Walka o Nysę
Klub opublikował film, na którym widać ludzi pomagających w uszczelnianiu przeciekających wałów przeciwpowodziowych na Jeziorze Nyskim, sztucznym zbiorniku na Nysie Kłodzkiej. Wśród nich są m.in. trener Daniel Pliński, prezes klubu Robert Prygiel, trener analityk Michał Róg oraz statystyk Kacper Goździkiewicz. Wszyscy pracowali przy napełnianiu i transporcie worków z piaskiem, którymi wzmacniany był wał.
– Siedzieliśmy u prezesa, gdy pojawiła się informacja, że potrzebna pomoc przy umacnianiu wałów – opowiada Daniel Pliński. – Sytuacja była dramatyczna, bo zamieszkałej przez 45 tysięcy ludzi Nysie groziło zalanie. Rokowania były fatalne, bo mówiono, że jeśli wał pęknie, woda może sięgnąć nawet do trzeciego piętra. My byliśmy w mieszkaniu, które było właśnie na... trzecim piętrze. Od razu postanowiliśmy pojechać, żeby pomóc. Myślę, że każdy by tak zrobił...
Pliński przyznał, że wszyscy bardzo się bali powodzi: – Tym bardziej że burmistrz ogłosił konieczność ewakuacji, a z zalewanego szpitala wywożono chorych. Chyba nigdy w życiu się tak nie bałem. Pracowaliśmy do północy, kiedy usłyszeliśmy, że sytuacja się poprawiła.
„Jesteście bohaterami. Jak taka ekipa pomaga, to musi być już tylko lepiej. Jesteście wielcy!” „Dziękuję wam, jesteście bohaterami”. „Macie charakter i moc, gratulacje i szacunek” – komentowali w mediach społecznościowych kibice i mieszkańcy Nysy.
Przy uszczelnianiu wałów pomagał też Piotr Łuka, drugi trener PSG Stali: „Chyba wygraliśmy, opłacało się walczyć do drugiej w nocy, przerwany wał załatany przez nas, mieszkańców. Brawo Nysanie!!!" – napisał w serwisie X.
Drużyna PSG Stali nie trenuje, bo nie ma gdzie, gdyż nyska hala jest zajęta przez służby ratunkowe. Według trenera, większość siatkarzy wyjechała z miasta. Pozostali tylko obcokrajowcy. Na pytanie, kiedy drużyna wznowi treningi, odpowiada: – Marzę o tym, żeby to było w środę. Ale zdaję sobie sprawę, że w tej sytuacji siatkówka nie jest najważniejsza.
(mic)
Przełożone spotkanie
Przełożony został piątkowy mecz ekstraklasy ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Steam Hemarpol Norwid Częstochowa. Powodem jest oczywiście sytuacja powodziowa w województwie opolskim. PlusLiga nie podała nowego terminu tego spotkania. – Na szczęście w Kędzierzynie-Koźlu na razie jest bezpiecznie, ale ogłoszenie stanu klęski żywiołowej nakłada szereg różnych ograniczeń, między innymi możliwe jest wprowadzenie zakazu imprez masowych. W tej sytuacji odwołaliśmy piątkowy mecz – powiedział prezes Polskiej Ligi Siatkówki, Artur Popko.