Sport

Walczą o Ligę Mistrzów

Nicea Marcina Bułki będzie musiała wygrać, żeby obronić pozycję.

Najlepszy strzelec Nicei, Evann Guessand, będzie musiał poprowadzić swój zespół do zwycięstwa. Fot. Icon Sport/SIPA USA/PressFocus

FRANCJA

Drużyna Francka Haisego aktualnie zajmuje 4. miejsce z dorobkiem 57 „oczek”, które gwarantuje jej udział w eliminacjach Ligi Mistrzów. Sęk w tym, że zespoły za nią, czyli Lille i Strasbourg, mają tyle samo punktów. Olympique Lyon ma 3 punkty mniej, ale wygrał oba starcia z Niceą, więc przy równej liczbie oczek wyprzedzi drużynę znad Lazurowego Wybrzeża. 

Ale zespół Marcina Bułki nie będzie musiał oglądać się na innych, jeśli wygra swój mecz z Brestem. Pierwsze starcie było na korzyść drużyny Polaka, która wygrała 1:0 po golu Evanna Guessanda. Przed ostatnią kolejką Franck Haise wypowiedział się na temat presji przed tą serią gier. – Wolę być minimalnie nad innymi w tabeli niż minimalnie pod nimi. Żeby to czwarte miejsce zdobyć, które nie jest bez znaczenia, trzeba po prostu wygrać. Wiemy to. A żeby być w pierwszej szóstce, nie można przegrać - powiedział francuski szkoleniowiec. Dodał także, że ważą się losy Hichama Boudaoui oraz Morgana Sansona, którzy mają drobne urazy, ale o ich ewentualnych występach sztab zadecyduje w ostatniej chwili.

Nadal nieznany jest także wicemistrz rozgrywek. O tę pozycję walczą Olympique Marsylia i Monaco. W lepszym położeniu jest „OM”, które ma punkt przewagi nad swoimi konkurentami, a w ostatniej kolejce sezonu zagra z Rennes, zespołem środka tabeli. Podopieczni Roberto De Zerbiego są w niezłej formie; nie przegrali od 4 spotkań. Sam awans do Ligi Mistrzów i ewentualne zajęcie drugiego miejsca będzie dużym sukcesem po rozczarowującym poprzednim sezonie, kiedy Marsylia zajęła odległe 8. miejsce. Podobnej klasy rywala będzie miało Monaco, które zmierzy się z Lens. Zespół Adiego Huttera nie przegrał od 5 meczów, ale dwa razy głupio zgubił punkty ze Strasbourgiem i z Le Havre. Wicemistrzostwo byłoby powtórzeniem sukcesu z zeszłych rozgrywek.

PSG po raz kolejny zdominowało rozgrywki i szybko zapewniło się mistrzowski tytuł. Według najnowszych doniesień francuskich mediów, władze ligi rozważają pomysł jak uatrakcyjnić rozgrywki, co oznaczałoby większą nieprzewidywalność. Reforma zakładałaby, że cztery najlepsze drużyny sezonu zasadniczego zmierzyłyby się ze sobą w play offie. Takie rozwiązanie dostarczyłoby dodatkowych emocji, a ewentualny mistrz musiałby się jeszcze bardziej postarać, żeby nim zostać. Na razie to wszystko jest w sferach rozważań, ale władze ligi słuszne zaniepokojone są hegemonią PSG, co psuje rozgrywki. Rzecz jasna, można się spodziewać, że paryżanie będą wetowali takie rozwiązanie.

Miłosz Cebo

PROGRAM 34. KOLEJKI

Sobota: Lens – Monaco, Lille – Reims, Lyon – Angers, Marsylia – Rennes, Nantes – Montpellier, Nicea – Brest, PSG – Auxerre, St. Etienne – Toulouse, Strasbourg – Le Havre (wszystkie 21.00)

1. PSG

33

81

89:34

2. Marsylia

33

62

70:45

3. Monaco

33

61

63:37

4. Nicea

33

57

60:41

5. Lille

33

57

50:35

6. Strasbourg

33

57

54:41

7. Lyon

33

54

63:46

8. Brest

33

50

52:53

9. Lens

33

49

38:39

10. Auxerre

33

42

47:48

11. Rennes

33

41

49:46

12. Toulouse

33

39

41:41

13. Angers

33

36

32:51

14. Reims

33

33

32:45

15. Nantes

33

33

36:52

16. Le Havre

33

31

37:69

17. St. Etienne

33

30

37:74

18. Montpellier

33

16

23:76

1-3 – LM, 4 – el. do LM, 5 – LE, 6 – el. do LKE, 16 – baraż, 17-18 – spadek

STRZELCY

21 – Dembele (PSG)
19 – Greenwood (Marsylia)
17 – Kalimuendo (Rennes)
16 – David (Lille)
14 – Barcola (PSG), Emegha (Strasbourg)
13 – Gouiri (Lyon), Ajorque (Brest), Biereth (Monaco), Lacazette (Lyon)