Sport

W Serbii i Bułgarii

Euroliga podjęła decyzje w sprawie miejsc, w których swoje spotkania rozgrywać będą zespoły z Izraela.

Maccabi (w niebieskich strojach) domowe mecze rozgrywać będzie w Belgradzie. Fot. Ryan Sleiman /SPP/SIPA USA / Press Focus

EUROLIGA

To nie była prosta decyzja, bo w grę wchodzą kwestie bezpieczeństwa. Po długich debatach i poszukiwaniach Maccabi Rapyd Tel Awiw i Hapoel Bank Yahav Jerozolima zaproponowały, że swoje spotkania domowe rozgrywać będą w Belgradzie. Maccabi zagra w hali imienia Aleksandara Nikolicia, a Hapoel na obiekcie imienia Ranko Zeravica.

Z kolei Hapoel IBI Tel Awiw zdecydował, że mecze domowe rozgrywać będzie w stolicy Bułgarii, w Arenie 8888 w Sofii, a kilka spotkań odbędzie się w Arenie Botewgrad (gdy obiekt w Sofii będzie niedostępny). „Euroleague Basketball będzie na bieżąco monitorować rozwój sytuacji, pozostając w kontakcie ze wszystkimi zainteresowanymi stronami. W przypadku, gdy sytuacja w regionie powróci do normy, ogłosimy wszelkie zmiany dotyczące powyższych decyzji” – czytamy w komunikacie na stronie rozgrywek.

Te rozpoczną się we wtorek 30 września, po raz pierwszy w akcji zobaczymy aż 20 drużyn, z których każdy będzie musiał rozegrać 38 spotkań w sezonie zasadniczym.

Zaplanowany na 22-24 maja Final Four tym razem odbędzie się w Telekom Center w Atenach. To obiekt, który może pomieścić 18 tysięcy widzów. Szef Euroligi Paulius Motiejunas nie wykluczył, że w 2027 roku rozgrywki mogą wrócić do Dubaju.

(p)