W Maladze w końcu grają
Pomimo trudnej sytuacji powodziowej na południu Hiszpanii ruszył finałowy turniej Billie Jean King Cup.
W piątek o godzinie 10 Iga Świątek i jej koleżanki zagrają z zespołem gospodarzy o awans do ćwierćfinału. Mecz Polek z Hiszpankami, mający zainaugurować imprezę z udziałem 12 drużyn, był zaplanowany na środowe popołudnie, ale przełożono go wskutek zagrożenia powodziowego w Maladze po ulewnych deszczach. Wszystkie tenisistki uczestniczące w BJK Cup Finals utknęły w hotelu, bo lokalne władze podjęły decyzję o zamknięciu tego dnia szkół, urzędów, restauracji, sklepów i innych placówek.
– Sytuacja w centrum miasta była dużo gorsza niż u nas, ulewa jakoś nie dotknęła nas bardzo mocno. Ale ze względów bezpieczeństwa nie wychodziłyśmy nigdzie. Zrobiłyśmy trening na siłowni, żeby to nie był całkowicie przesiedziany dzień. Zbierałyśmy siły i odpoczywałyśmy przed piątkowym meczem. Nie ma absolutnie żadnej paniki i myślę, że będziemy gotowe – powiedziała Katarzyna Kawa, 93. w deblowym rankingu WTA.
Trudny bój z Badosą
W drużynie powołanej przez kapitana Dawida Celta i trenera Macieja Domkę najbardziej liczymy oczywiście na udany powrót w BJKC Finals wiceliderki klasyfikacji najlepszych singlistek świata Igi Świątek. Polski zespół uzupełniać będą 25. w rankingu Magdalena Fręch, 38. Magda Linette oraz 165. Maja Chwalińska. To jest najsilniejszy skład z możliwych – rzadko która ekipa w Maladze mogła taki wystawić!
Spotkania rozgrywane są w formacie dwóch meczów singlowych i jednego deblowego. Zwycięzca dwóch z nich awansuje do dalszej fazy turnieju. Pewniakiem do występu na pierwszej rakiecie – w drugim meczu – jest oczywiście Świątek, która zmierzy się z najlepszą wśród Hiszpanek Paulą Badosą (12. WTA). Zapowiada się trudne spotkanie – bilans panie mają na remis, ale ostatnio grały trzy lata temu. 26-letnia Hiszpanka dwa lata temu była nawet drugą tenisistką w rankingu, ale sezon 2023 z powodu bólu pleców zakończyła już po Wimbledonie. Jeszcze w połowie tego roku wypadła poza pierwszą setkę na świecie, ale ostatnie miesiące wielka przyjaciółka liderki rankingu Aryny Sabalenki miała świetne, wygrała między innymi turniej w Waszyngtonie i była w ćwierćfinale US Open. Wiele będzie zależeć, czy doszła do formy po tym, jak trzy tygodnie temu zagadkowo skreczowała w półfinale w Ningbo, a potem wycofała się z imprezy w Tokio.
Fręch czy Linette?
Z kolei pewną zagadką w polskiej ekipie pozostaje, czy na drugiej rakiecie Dawid Celt postawi „bezpiecznie” na wyżej notowaną Fręch czy na bardziej doświadczoną Linette – kapitan polskiej drużyny ma czas na decyzję do godziny przed meczem. Jedna z nich zmierzy się na otwarcie meczu z 55. na świecie Jessicą Bouzas-Maneiro; na Fręch wskazuje też fakt, że tenisistka Górnika Bytom pokonała 22-letnią Hiszpankę latem w Cincinnati.
Dwa zwycięstwa w singlu będą kluczowe, bo Linette z Kawą w deblu nie będą już faworytkami, nawet pomimo braku wśród Hiszpanek brązowej medalistki olimpijskiej z Paryża w grze podwójnej Cristiny Bucsy. Zapewne obok jej partnerki Sary Sorribes-Tormo (106. WTA w singlu i 46. w deblu) zagra Badosa. W składzie rywalek znalazły się też Nuria Parrizas-Diaz (98. WTA)oraz Marina Bassols-Ribera (155. WTA).
Japonki w ćwierćfinale
W czwartek w południe udało się w końcu oficjalnie otworzyć turniej zaciętym spotkaniem Rumunek z Japonkami. Po pojedynkach singlowych był remis 1:1, a w decydującym deblu lepsze okazały się Azjatki i to one teraz zagrają przeciwko Włoszkom, rozstawionym z numerem 2. W tej samej połówce drabinki znalazły się Polki i Hiszpanki oraz rozstawione z „czwórką” Czeszki.
Jeśli Polkom uda się pokonać Hiszpanię, w sobotę od godziny 17 będą mogły w ćwierćfinale zrewanżować się osłabionym w Maladze sąsiadkom z południa za porażkę w fazie grupowej BJK Cup Finals w 2022 roku.
Tomasz Mucha
WYNIKI I TERMINARZBillie Jean King Cup Final 2024
1/8 FINAŁU
14 listopada
Japonia – Rumunia 2:1: Nao Hibino - Ana Bogdan 2:6, 4:6Ena Shibahara - Jaqueline Cristian 6:4, 7:6 (7-2)
Shuko Aoyama, Eri Hozumi - Monica Niculescu, Elena Ruse 6:1, 7:5
Słowacja – USA zakończył się po zamknięciu wydania
15 listopada
Polska - Hiszpania (godz. 10)Niemcy - Wielka Brytania
ĆWIERĆFINAŁY
16 listopada
Czechy - Polska/HiszpaniaWłochy - Japonia
17 listopada
Kanada - Niemcy/Wielka BrytaniaAustralia - Słowacja/USA
PÓŁFINAŁY
18 listopada
Czechy/Polska/Hiszpania - Włochy/Japonia
19 listopada
Kanada/Niemcy/Wielka Brytania - Australia/Słowacja/USA
20 listopada – FINAŁ
1-1 TO BILANS
meczów Igi Świątek z Paulą Badosą; obydwa mecze odbyły się w 2021 roku – Hiszpanka wyeliminowała Polkę w 2. rundzie turnieju olimpijskiego w Tokio 6:3, 7:6 (7-4), a pod koniec roku Iga zrewanżowała się w fazie grupowej WTA Finals 7:5, 6:4.