Wejście w mecz „Górnicy” mieli wymarzone, bo błyskawicznie zdobyli dwa gole (Taras Minocki, Nikola Ivanović). Przecieraliśmy oczy ze zdumienia, gdy za moment - po trafieniach Lukasa Morkowskiego i Dmytra Ilczenki - zabrzanie prowadzi 5:1. Dobrze w tym fragmencie radzili sobie w obronie, pewna była bramka, w której tym razem zabrakło Piotra Wyszomirskiego. I nagle w dobrze funkcjonującej maszynce coś się zacięło, bo w kolejnych minutach bramki zdobywali gospodarze (7:5 w 14 min). Od tego momentu obie ekipy podniosły wyżej gardę i zaczęła się już bardziej wyrachowana „zabawa” (9:9 w 21 min, 12:10 w 24 min, 13:12 w 28 min), choć ze wskazaniem - po dwóch kwadransach - na Silkeborg. Niestety, druga część meczu dla ekipy z Zabrza zaczęła się fatalnie, bo bramki głównie rzucali rywale (20:15 w 39 min, 22:16 w 41 min, 24:18 w 44 min). Po kwadransie było praktycznie po „herbacie”, tym bardziej że rozpędzonych gospodarzy wciąż bawiło zdobywanie bramek (29:22). Górnik przegrał drugie spotkanie w Lidze Europejskiej, z czym jednak należało się liczyć, czego się można było spodziewać, chociażby ze względu na różnicę jakości obu siódemek, a także siłę rezerwowych. W końcówce ambitni chłopcy Tomasza Strząbały zniwelowali trochę straty, więc bez wielkich stresów mogli wracać do kraju. W najbliższy wtorek podejmą Montpellier, które wczoraj umocniło się na czele tabeli grupy B, pokonując na wyjeździe Granollers 28:24 (14:11).
Zbigniew Cieńciała
Bjerringbro-Silkeborg - Górnik Zabrze 30:26 (15:13)
SILKEBORG: Lovkvist - Boldsen 7, Astporsson 2/2, Lauge Schmidt 3, Lid, Lynggard 5, Toft Hansen 1, Petersen, Lenbroch 5, P. Christensen 2, N. Christensen 1, Olsen 1, Knappe, Kjaegaard, Sand 3. Kary: 4 min Trener Simon SORENSEN.
GÓRNIK: Ligarzewski - Szyszko 3/1, Racotea 1, Morkowski 3, Krępa 2, Artemenko 6/1, Czerkaszczenko 1, Krawczyk, Ivanović 3, Bogacz 1, Minocki 3, Komarzewski, Ilczenko 3 (CZK, 45 min - faul), Wąsowski. Kary: 4 min. Trener Tomasz STRZĄBAŁA.
Sędziowali: Aleksandrs Radcenko i Ralfs Persis (obaj Łotwa). Widzów 1821.
CZY WIESZ, ŻE ...
Przed meczem na trybunach i przed duńską JYSK Areną w Silkeborgu odbyła się wyjątkowa akcja w ramach projektu Poland.Travel – zabrzański klub rozdawał gadżety związane z Górnikiem, takie jak długopisy, klaskacze czy szaliki. Ta sympatyczna i niecodzienna „operacja” miała na celu promocję Polski i zachęcenie duńskich kibiców do odwiedzenia naszego kraju i naturalnie Zabrza.
