W czasie deszczu nikt się nie... nudzi


Drugi rok z rzędu deszcz komplikuje przebieg meczów na Foro Italico. Już w środę odwołano pierwsze mecze i na razie nie ma gwarancji, iż padać całkowicie przestanie.

Pogodowe komplikacji nie zagroziły Idze Świątek, choć zamiast o 19.00 rozpoczęła swój mecz wczoraj o 21.00. Na centralnym korcie zgromadzilki się fani liderki światowego rankingu. Polacy przyszli z flagami, ale wyposażeni w parasole i peleryny.

- Czy to jest jakaś klątwa, że gdy w Rzymie zaczyna się turniej, musi padać? - zapytała z uśmiechem Ewa, która wyraziła też nadzieję, że mecz z Perą będzie dla Polki „spacerkiem".

Na Foro Italico przychodzą tłumy Włochów i cudzoziemców, którzy w oczekiwaniu na mecze korzystają z licznych oferowanych tam atrakcji. Każdy może pograć na przygotowanych dla widzów kortach, a w stoisku „Sport to zdrowie" sprawdzić swoją kondycję. Wystarczy kilka minut z rakietą tenisową w ręku i specjalna bransoletka, która kontroluje i rejestruje podstawowe parametry zdrowotne w spoczynku i podczas intensywnej gry.

Wiele osób gromadzi się w miejscach, gdzie liczą na spotkanie gwiazd tenisa, gdy te wychodzą z treningów i udają się na konferencje prasowe. Pogoda nie psuje klimatu radosnego święta na jednych z najpiękniejszych kortów na świecie.

Z Rzymu Sylwia Wysocka/PAP