W CIENIU TRAGEDII


NBA

Pierwsza wiadomość była bardzo niepokojąca: zaplanowany na środę mecz Utah Jazz z Golden State Warriors został przełożony ze względu na pilną hospitalizację asystenta trenera „Wojowników" Dejana Milojevicia. Milojevic zasłabł we wtorek wieczorem podczas kolacji drużyny w Salt Lake City. Warriors nie podali żadnych szczegółów dotyczących stanu zdrowia 46-letniego Serba, ale według mediów w Belgradzie chodzi o problemy kardiologiczne.

Niestety kilka godzin później kolejna wiadomość była już tragiczna: Dejan Milojevicć zmarł - poinformowała Serbska Federacja Koszykówki, a także kluby, w których pracował - Partizan Belgrad, Valencia i Galatasaray Stambuł.

Milojević to były serbski koszykarz, mistrz Europy z 2001 roku z reprezentacją Jugosławii, od 2021 roku asystent trenera Warriors Steve'a Kerra, z którym w 2022 wywalczył mistrzostwo NBA. Jako trener pracował w Serbii m.in. z Nikolą Jokiciem, obecnie wielką gwiazdą broniących tytułu Denver Nuggets.

W cieniu tragedii odbywały się mecze, z których największym wydarzeniem była porażka Milwaukee w Cleveland aż 40 punktami! Goście grali bez swojej supergwiazdy Giannisa Antetokounmpo (uraz prawego ramienia).

Detroit - Minnesota 117:124, Boston - San Antonio 117:98, Toronto - Miami 121:97, Atlanta - Orlando 106:104, Cleveland - Milwaukee 135:95, New York - Houston 109:94, New Orleans - Charlotte 132:112, LA Lakers - Dallas 127:110, Portland - Brooklyn 105:103

(pp)