Sprawą skandalicznego transparentu zajmuje się już krakowska policja. Fot. internet


W cieniu skandalu

W ostatnim sparingu Wisła ograła Hutnika 3:0. W Krakowie więcej mówiło się jednak o skandalicznym transparencie kiboli.


WISŁA KRAKÓW

Rywalizacja w Myślenicach została zamknięta dla kibiców i dziennikarzy. Dla Wisły był to drugi i ostatni sprawdzian przed inauguracją sezonu, czyli pierwszym meczem w eliminacjach Ligi Europy (11.07.). Może dlatego nie podała składu. Gospodarze wygrali pewnie. Hutnik odkrył karty i testował jednego zawodnika.

Postać z pętlą na szyi

O tym meczu nie mówiło się zbyt wiele, bo trudno komentować wydarzenia, których nie można śledzić. Był jednak jeszcze jeden powód, który odsunął w cień towarzyską potyczkę. Kibice Wisły i Hutnika za sobą nie przepadają, a bojówki kiboli utożsamiający się z klubami na każdym kroku próbują udowodnić, że to oni rządzą pod Wawelem. Codziennością są pojawiające się, jak grzyby po deszczu graffiti, które szybko są zamazywane przez drugą stronę. Wczoraj jednak wydarzyło się coś, obok czego nie można przejść obojętnie. W nocy ze środy na czwartek na kamienicy ze słynnym zegarem przy Placu Centralnym w Nowej Hucie zawisł bulwersujący baner. Znalazła się na nim postać w barwach Hutnika, która ma pętlę na szyi i krwawi. Na froncie koszulki znajdowała się przerobiona na wulgarną nazwa Hutnika. Po interwencji mieszkańców płachta została zdjęta. Za skandaliczną akcją stoją kibole Wisły z bojówki pod nazwą Młoda Ferajna. To na ich profilu w mediach społecznościowych po godz. 5 rano można było znaleźć zdjęcia i wideo z banerem wiszącym w sercu Nowej Huty. „Na dzisiejszy sparing hasło jest krótkie – Wisełko dobij tą KU*WE!!” – napisali. Pod nagranie z samochodu jeżdżącego w okolicach Placu Centralnego, prezentujące skandaliczny transparent, ktoś podłożył fragment piosenki ze słowami „Oh, oh, it's a beautiful day” (z ang. „O, to piękny dzień”). 

Baner został zabezpieczony przez policję. – Prowadzimy ustalenia w tej sprawie, sprawdzamy m.in. monitoring. Będziemy je przekazywać do prokuratury w celu konsultacji prawnokarnej. Wstępnie możemy tutaj mówić o mowie nienawiści – poinformował Piotr Szpiech, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. Przebywający na urlopie prezes Hutnika na razie nie komentuje sprawy, głosu nie zamierza zabierać Wisła. 

Bukmacher pod numerem

W środę nowym sponsorem strategicznym „Białej gwiazdy” została firma Texom, która zwiększyła swoje wsparcie dla klubu i zajmuje główne miejsce na przodzie koszulki. Wczoraj oficjalnie poinformowano, że na tylnej części trykotu, pod numerem zawodnika, będzie się reklamował bukmacher Superbet. Umowa została podpisana na trzy lata, do końca sezonu 2026/27. Poza podstawową częścią wynagrodzenia Wisła będzie mogła otrzymać  dodatkowe środki na szkolenie młodzieży. Ich wysokość będzie uzależniona od zainteresowania kibiców ofertą bukmachera. Prezes klubu Jarosław Królewski zapowiadał już, że to najwyższa umowa w historii na tę część stroju. Jej wartość przekroczy przychód od sponsora głównego z sezonu 2018/19.

Michał Knura

 

Wisła Kraków – Hutnik Kraków 3:0 (3:0) 

Gogół (18), Rodado (32), Jaroch (33)

HUTNIK: Frątczak - Zięba (80. Stodulski), Hoyo-Kowalski (46. K. Głogowski), Tarasovs, Jania (80. Szablowski), Urbańczyk (70. Misak), Bełycz, Górski (46. Budziński), Rakels (46. Sowiński), Słomka, zawodnik testowany (46. M. Głogowski). Trener Maciej MUSIAŁ.