Sport

Uwaga na Niebiesko-białych!

Izraelczycy przyjeżdżają do Katowic głodni sukcesu.

Deni Avdija (z prawej) chciałby doprowadzić reprezentację Izraela nawet do pierwszej czwórki! Fot. Tony Quinn/SIPA USA/PressFocus

IZRAEL

To drużyna na poziomie Polaków, którą stać na niespodzianki. Izrael wygrał swoją grupę w kwalifikacjach, a była tam m.in. Słowenia, z którą teraz ponownie zmierzy się w Spodku. W pokonanym polu zostawił też reprezentacje Portugalii i Ukrainy, wygrał w eliminacjach 5 z 6 spotkań!

Liderem i gwiazdą pierwszej wielkości jest Deni Avdija, na co dzień gracz Portland Trail Blazers, ale w składzie jest też grupa młodych gwiazdeczek, które mogą nas zaskoczyć w Spodku. Urodzony w Południowej Afryce Ben Saraf został wybrany przez Brooklyn Nets w pierwszej rundzie tegorocznego draftu, a ma za sobą znakomity sezon w niemieckim Ratiopharmie Ulm. Ten chłopak ma ledwie 19 lat, ale wiele już potrafi.

Yam Madar ma 24 lata i bardzo bogate CV, występował w takich gigantach jak Partizan Belgrad, Fenerbahce czy Bayern Monachium. Ostatni sezon to parkiety Euroligi w barwach Hapoelu Tel Awiw. Izraelczycy mają też do dyspozycji Ty Jacoba T.J. Leafa. Amerykanin z izraelskim paszportem ma 5-letnie doświadczenie na parkietach NBA (Indiana Pacers, Portland Trail Blazers), a tego lata podpisał lukratywny trzyletni kontrakt z Maccabi Tel Awiw.

GWIAZDA

◼Deni Avdija

Liderem reprezentacji Izraela jest Deni Avdija. Jest synem Zufera Avdiji, reprezentanta Jugosławii, brązowego medalisty mistrzostw świata w koszykówce (1982). Mama, Sharon Artzi, to z kolei znakomita lekkoatletka z kibucu na północy Izraela. Ojciec był pierwszym trenerem utalentowanego syna. Zawodową karierę Deni zaczynał w słynnym Maccabi Tel Awiw. W 2019 roku, podczas mistrzostw Europy do lat 20, Izrael zdobył złote medale, a Avdija został MVP turnieju. Notował tam średnio 18,4 punktu, 8,3 zbiórki, 5,3 asysty, 2,4 bloku i 2,1 przechwytu. Z seniorskim zespołem Izraela występował w kwalifikacjach mistrzostw świata 2023 oraz na EuroBaskecie.

W 2020 roku z dziewiątym numerem w drafcie wybrali go Washington Wizards. W Waszyngtonie występował przez cztery sezony. Kiedy go sprzedano, w jednym z wywiadów powiedział, że było to jak „wbicie noża w plecy". Od roku gra w Portland. W minionym sezonie średnio zdobywał 16,9 pkt, miał 7,3 zbiórki oraz 3,9 asysty. Obecnie 24-latek ma za sobą 5 sezonów na parkietach NBA. W Oregonie stał się jednym z ulubionych graczy trenera Chaunceya Billupsa. Bardzo możliwe, ze stanie się kluczowym graczem rotacji Portland w nadchodzącym sezonie. Na razie skupia się na grze w kadrze. - Teraz nie myślę o NBA. Gra dla reprezentacji Izraela to największy honor dla każdego zawodnika. Mamy świetny skład, który jest zdolny do wielkich rzeczy. Zrobię wszystko co w mojej mocy, by ten zespół odniósł sukces - stwierdził w niedawnym wywiadzie.

 

KADRA

Deni Avdija

skrzydłowy

24

Portland Trail Blazers (NBA)

Ethan Burg

obrońca

23

Bnei Herzeliya (Izrael)

Tomer Ginat

skrzydłowy

31

Hapoel Tel Awiw (Izrael)

Nimrod Levi

skrzydłowy

30

Hapoel Bank Yahav Jerozolima

Yam Madar

obrońca

25

Hapoel Tel Awiw (Izrael)

Rafi Menco

skrzydłowy

31

Hapoel Jerozolima(Izrael)

Khadeen Carrington

obrońca

30

Hapoel Jerozolima (Izrael)

Guy Palatin

obrońca

25

Hapoel Tel Awiw (Izrael)

Itay Segev

skrzydłowy

30

Hapoel Tel Awiw (Izrael)

Roman Sorkin

skrzydłowy

29

Maccabi Tel Awiw (Izrael)

Bar Timor

obrońca

33

Hapoel Tel Awiw (Izrael)

Yovel Zoosman

skrzydłowy

27

Hapoel Jerozolima (Izrael)