Utrudnione przygotowania

Tomasz Fornal to jeden z wielu kadrowiczów, który do zespołu dołączy dopiero po igrzyskach olimpijskich. Fot. Norbert Barczyk/PressFocus

Utrudnione przygotowania

Mistrzowie Polski w okrojonym składzie i bez trenera Marcelo Mendeza rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu.

JASTRZĘBSKI WĘGIEL

Jastrzębianie pierwszy raz po letniej przerwie spotkali się w poniedziałek. W otwierających przygotowania zajęciach wzięli udział: Argentyńczyk Juan Finoli, Arkadiusz Żakieta, Jordan Zaleszczyk, Marcin Waliński, Mateusz Kufka i Jakub Jurczyk. Ten pierwszy, jedyny obcokrajowiec w tym gronie do hali przyjechał niemal wprost z lotniska. - Miałem problemy z lotami, podróż okazała się długa. Wiem, że dołączyłem do naprawdę wielkiego zespołu i dlatego oczekiwania mam wysokie – mówił dziennikarzom Juan Finoli. Rozgrywający będzie zmiennikiem Benjamina Toniuttiego. - To dla mnie miłe móc z nim pracować i wspólnie realizować cele klubu. Jestem tu, by pomóc zespołowi i Benowi również - zaznaczył siatkarz, który grał poprzednio w Belgii, Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, a ostatnio w Rumunii.

Przyznał, że jednym z powodów przyjęcia oferty Jastrzębskiego Węgla była osoba rodaka, trenera Marcelo Mendeza. - Znam go, wiem, jak pracuje z kadrą Argentyny i ekipami klubowymi – powiedział.

W inauguracyjnych zajęciach zabrakło najlepszych zawodników, którzy ze swoimi reprezentacjami sposobią się do gry w igrzyskach olimpijskich: m.in. Tomasza Fornala, Norberta Hubera, Łukasza Kaczmarka, Benjamina Toniuttiego czy Luciano Vicentina. Zastępują ich młodzi adepci Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla.

Pod nieobecność trenera Mendeza siatkarze budują formę pod kierunkiem Leszka Dejewskiego i Henrique Furtado. Dejewski wyjaśnił, że sztab szkoleniowy jest w stałym kontakcie z Marcelo Mendezem, który poprowadzi Argentynę w igrzyskach. - Mamy plan, a dzięki chłopakom z akademii jest z kim trenować. Od kilku sezonów wygląda to podobnie. Dla akademików to korzystne, bo mogą poćwiczyć z pierwszym zespołem. To duży prestiż i honor mieć tylu przedstawicieli na igrzyskach. Nasz klub cały czas pnie się w górę, a te powołania do kadr świadczą o naszym wysokim poziomie sportowym - powiedział Dejewski.

W planie przygotowań Jastrzębskiego Węgla są treningi na własnych obiektach, sparingi, a także udział w turniejach towarzyskich. Jak co roku w tym czasie zespół będzie korzystał z obiektów miejskich: basenu, hali oraz boiska do siatkówki plażowej.

Jastrzębianie zainaugurują rozgrywki na wyjeździe z Barkomem Każany Lwów (13-15 września). Tydzień później odbędzie się oficjalna prezentacja zespołu połączona z meczem drugiej kolejki i jednocześnie pierwszym spotkaniem u siebie, z Asseco Resovią.

(mic)