Sport

Usyk nadal niepokonany

Ukraiński pięściarz Ołeksandr Usyk podtrzymał miano niepokonanego na zawodowym ringu i po raz drugi został niekwestionowanym mistrzem wagi ciężkiej.

Ołeksandr Usyk Fot. PAP/ EPA/ DANIEL HAMBURY

W sobotę w Londynie pokonał przez nokaut w piątej rundzie Brytyjczyka Daniela Duboisa.

Do starcia na stadionie Wembley doszło prawie dwa lata po ich pierwszej walce we Wrocławiu, kiedy Usyk znokautował rywala w dziewiątej rundzie i obronił pasy WBA, IBF, WBO i IBO. Tym razem 38-letni Ukrainiec potrzebował mniej czasu, by udowodnić swoją wyższość nad 27-latkiem z Greenwich.

Początek walki był dość wyrównany, ale dość szybko zaczęła się zarysowywać przewaga Usyka, która rosła praktycznie z każdą rundą. W czwartej kilka jego uderzeń doszło do celu, a od początku piątej wręcz zasypał rywala gradem ciosów. Po pierwszym upadku na deski Dubois jeszcze zdołał się podnieść, ale po chwili zapoznał się nimi po raz drugi i był to koniec pojedynku.

Usyk odniósł 24. zawodowe zwycięstwo, w tym 15 przez nokaut. Pokonując Duboisa obronił cztery pasy w "królewskiej" kategorii: WBA, WBO, IBO i WBC. Ten ostatni zdobył w maju 2024, gdy pokonał innego Brytyjczyka - Tysona Fury'ego niejednogłośną decyzją sędziów.

Ołeksandr Usyk Fot. PAP/ EPA/ DANIEL HAMBURY

Od soboty do niego ponownie należy też trofeum IBF, którego wcześniej zrzekł się na rzecz Dubois, by mógł się skupić na przygotowaniach do drugiej, także zwycięskiej, walki z Furym.