Sport

Upadek Polkowic?

W tabeli mistrzynie kraju z Polkowic pozostają liderkami. Kłopoty w klubie niebezpiecznie się jednak spiętrzyły.

Emma Cannon to najlepsza snajperka ligi (śr. 24.30) oraz najlepiej zbierająca zawodniczka (15.60.). właśnie rozwiązała kontrakt z Polkowicami.

ORLEN BASKET LIGA KOBIET

Coraz gorsza sytuacja w Polkowicach. Mistrzynie Polski musiały odwołać swój ligowy mecz w Gdyni. Oficjalnie jako powód podano kłopoty zdrowotne kilku zawodniczek. "Drodzy kibice, chociaż podobnie jak Wy głodni jesteśmy koszykarskich emocji, na kolejną ucztę będziemy musieli jeszcze chwilę poczekać. Z powodów zdrowotnych zmuszeni byliśmy odwołać uczestnictwo naszej drużyny w zaplanowanym meczu przeciwko VBW Gdynia" - taki komunikat pojawił się w klubowych mediach społecznościowych.

Ale prawdziwą przyczyną jest dramatyczna sytuacja organizacyjna i katastrofa w klubowych finansach. Trzy godziny po informacji o kłopotach zdrowotnych, klub przekazał o rozstaniu z liderką drużyny, najlepszą zawodniczką obecnych rozgrywek ligowych.

"Kontrakt z Emmą Cannon został rozwiązany za porozumieniem stron. Podczas pobytu w Polkowicach Emma dała się poznać jako znakomita profesjonalistka. Z miejsca zaskarbiła sobie szacunek i zaufanie reszty drużyny, zaś każdy jej występ na parkiecie przynosił nowe rekordy. Emmie gorąco dziękujemy za wspólne miesiące i życzymy wszystkiego dobrego w dalszej karierze" - czytamy na facebooku Polkowic.

Cannon ciągnęła grę zespołu w rozgrywkach ligowych, jak i w Eurolidze. Była najlepszym strzelcem drużyny, najlepiej zbierającą zawodniczką. To jej Polkowice zawdzięczają większość wygranych w tym sezonie.

"Nie ma pieniędzy w Polkowicach, nie będzie meczu w Gdyni. VBW oczekuje walkowera" - donoszą lokalne media w Trójmieście.

W kuluarach mówi się o trwającym rozbiorze mistrzowskiej ekipy. Wcześniej z Polkowic odeszły m.in. Anete Steinberga, Alexis Peterson i Julia Niełacna. Teraz spekuluje się, że w sobotę na parkiecie nie zobaczymy także Renni Davis. "Te najlepsze – Emma Cannon i Rennia Davis, które wcześniej reprezentowały barwy gdyńskiego klubu – opuściły już Polkowice. Na jedną z nich ma czekać kontrakt w Chinach" - informuje Radio Gdańsk.

W sobotę o 16.00 liderki tabeli mają zagrać u siebie z ostatnią w tabeli Polonią, wtedy okaże się jaki skład pojawi się na boisku i na kogo wciąż mogą liczyć trenerzy.

(bb)