Uniwersalność się sprawdza
Wielopozycyjność to element, który był, jest i będzie kluczowy dla Rakowa Częstochowa. W ostatnim czasie ten aspekt jest szczególnie zauważany przez kibiców, a sztab szkoleniowy tylko to potwierdza.
Uniwersalni zawodnicy kluczem do sukcesu? Tak, jest to bardzo ważna rzecz, która również wyróżnia Raków na arenie ogólnopolskiej. W Rakowie z reguły piłkarze są przystosowani do gry na kilku pozycjach, co ma szczególne znaczenie dla trenera Dawida Szwargi oraz całego sztabu szkoleniowego. Możliwość posiadania zawodników, którzy mogą wystąpić na co najmniej dwóch lub trzech pozycjach, pozwala mieć wiele wariantów przy dobieraniu składu, czy ustalaniu taktyki stricte pod konkretnego przeciwnika. Swoboda taktyczna jest widoczna w Rakowie, a nowi zawodnicy od samego przyjścia muszą się do częstochowskich wymagań przystosować.
Można podać wiele przykładów piłkarzy, którzy w ostatnich latach wykorzystywali swoje umiejętności gry na kilku pozycjach, co było kluczowe dla Medalików, ale w tym miejscu wystarczy podać jedno nazwisko. Fran Tudor. Nominalnie wahadłowy, lecz z przymusu kilka sezonów wstecz musiał zagrać w linii obrony w trójce defensorów i mimo swoich słabych - jak na obrońcę - warunków, poradził sobie przyzwoicie, a w przyszłości stał się kluczową alternatywą na tę pozycję.
Wielofunkcyjność zawodników ma też duże znaczenie dla Rakowa w działalności na rynku. Działacze Rakowa dobierają takich graczy, którzy od razu mogą być przystosowywani do alternatywnych pozycji i szkolą swoje umiejętności piłkarskie zarówno na nominalnej, jak i drugorzędnej pozycji. Jednym z przykładów jest nowy nabytek, Peter Barath. Węgier w swoim nieoficjalnym debiucie, w sparingu przeciwko NS Mura, wystąpił w linii obrony jako półlewy stoper. Na tej pozycji rozegrał pierwsze pół godziny meczu i poradził sobie przyzwoicie. Nowi koledzy czuli do niego spore zaufanie i nie bali się z nim rozgrywać piłki oraz budować akcji. Oprócz Baratha można także wymienić m.in. sprowadzonego pół roku temu Ante Crnaca, który szkoli się na pozycji ,,10" jako nominalna „9”.
Jarosław Kłak