Sport

Udany start Asseco

PUCHAR CEV MĘŻCZYZN

Rzeszowianie w ubiegłym sezonie jako pierwszy polski zespół triumfowali w rozgrywkach o Puchar CEV i od zwycięstwa rozpoczęli obronę trofeum. W pierwszym meczu 1/16 finału pokonali po 77 minutach mistrza i zdobywcę Pucharu Holandii.

Zespół ten rywalizował w eliminacjach do Ligi Mistrzów, ale w kluczowym dwumeczu (3. runda) o awans do fazy grupowej musiał uznać wyższość ekipy Hypo Tirol Innsbruck, przegrywając po 0-3. Rzeszowianie nie mieli większych problemów z odniesieniem zwycięstwa mając przewagę praktycznie w każdym elemencie.

Rewanż za tydzień w Rzeszowie. W przypadku wyeliminowania zespołu z Holandii w kolejnej rundzie Asseco Resovia zmierzy się ze zwycięzcą z pary VK Lwy Praga – Blacky Volley Ostrawa (3:0 w pierwszym meczu).


◾  Orion Stars Doetinchem - Asseco Resovia 0:3 (22:25, 22:25, 15:25)

DOETINCHEM: Bartunek (3), Abraham (7), Wortelboer (7), Shkredau (15), Saar (2), Van Der Ham (4), Svard (libero) oraz Chun, Koops (5), Apine (3), Hoge Bavel. Trener Dirk SPARIDANS.

RZESZÓW: Kozub (2), Cebulj (13), Nwoch (9), Boyer (19), Bednorz (2), Kłos (1), Potera (libero) oraz Niemiec (3), Staszewski (3). Trener Tuomas SAMMELVUO.

Sędziowali: Michele Brunelli (Włochy) i Alin Mateizer (Rumunia). Widzów 813.

Bohater – Stephen BOYER.