Udany rewanż


Przed nami kolejny bardzo ważny mecz w kwestii walki o utrzymanie. Do Wodzisławia Śląskiego, gdzie zostaniemy podjęci przez Unię, jedziemy mocno zdeterminowani i podrażnieni ostatnim spotkaniem ze Ślęzą, w którym w ostatniej minucie straciliśmy zwycięstwo. Tego błędu nie możemy powtórzyć. Liczę, że zagramy dobry mecz i wrócimy z kompletem punktów - mówił dzień przed meczem trener częstochowskich rezerw [Przemysław Oziębała]. O tym, że jego podopieczni chcą się zrewanżować beniaminkowi za jesienne 2:3 nie wspomniał, ale jego zawodnicy tamto spotkanie mieli w pamięci. Częstochowianie od początku posiadali inicjatywę, w czym pomogło im szybkie opanowanie środka pola. W 27 min prowadzili 1:0, kiedy mający sporo czasu i miejsca Tobiasz Mras huknął z 18 m w „okienko”. W 50 min powinien być remis, lecz Piotr Strączek nie zdołał wykorzystać rzutu karnego, podyktowanego za ręką Fabiana Gacka. To nie załamało turzan, ale na ich przeszkodzie stał dobrze dysponowany Muhamed Sahinović, który 65 min obronił strzał Michała Gałeckiego z 8 m. Zasłużoną wygraną rezerw Rakowa przypieczętował rezerwowy Mateusz Głowiński, korzystając z błędu Michała Szymały, za krótko podającego piłkę do własnego bramkarza.


Unia Turza Śląska - Raków II Częstochowa 0:2 (0:1)

0:1 - Mras, 27 min, 0:2 - Głowiński, 90+1 min

UNIA: Musioł - Szymała, Bodzioch, Wramba - Klimkiewicz (81. Chęciński), Witkowski, Gałecki (69. Brychlik), Groborz (69. Wenglorz) - Wysiński (81. Mazur), Kuczera (59. Musiolik) - Strączek. Trener Dariusz KŁUS.

RAKÓW II: Sahinović - Krzyżak, Mesjasz, Gryszkiewicz (46. Jurczyński) - Masiak, Kucharczyk, Gacek (77. Głowiński), Malinowski (84. Łukasiewicz) - Mras (90+5. Pawłowski), Nocoń, Nowakowski. Trener Przemysław OZIĘBAŁA.

Sędziował Maciej Wegrzyk (Rybnik). Widzów 200.

Żółte kartki: Brychlik, Wysiński, Strączek - Gryszkiewicz, Jurczyński, Gacek, Mras, Kucharczyk.

(mha)