Kamil Antonik (z lewej) w meczu z Koreą Południową U-23 zaliczył asystę. Fot. miedzlegnica.eu


Udane otwarcie

Miedź Legnica od zwycięstwa w sparingu z Koreą Południową U-23 rozpoczęła zgrupowanie w Turcji.

 

W pierwszym meczu kontrolnym rozegranym w trakcie zgrupowania w Turcji Miedź Legnica pokonała reprezentację Korei Południowej U-23, która przygotowuje się do Pucharu Azji, będącego eliminacją olimpijską.

Azjaci zawiesili zielono-niebiesko-czerwonym wysoko poprzeczkę, dlatego był to bardzo wartościowy sprawdzian. Największą gwiazdą zespołu z Korei Płd. jest... jego trener, Hwang Sun-hong, który rozegrał w pierwszej reprezentacji swojego kraju 103 mecze, w których strzelił 50 goli. W 2002 roku z drużyną narodową zajął czwarte miejsce na mistrzostwach świata, zdobywając nawet bramkę w meczu z Polską (2:0), prowadzoną przez Jerzego Engela.

 

Niezawodny Drygas

Już w 7 minucie sparingu Jurich Carolina dośrodkował z rzutu wolnego, główkował kapitan „Miedzianki” Nemanja Mijuszković, ale po rykoszecie arbiter wskazał na korner. Po jego rozegraniu i podaniu Kamila Antonika, tym razem głową uderzył Kamil Drygas, a futbolówka poszybowała pod poprzeczką, wpadając do koreańskiej siatki. Wraz z upływem czasu więcej z gry mieli piłkarze z Dalekiego Wschodu, ale nie potrafili stworzyć dogodnej sytuacji do zdobycia gola.

Obraz gry w II połowie niewiele się zmienił. Dziesięć minut po przerwie groźny strzał zza pola karnego oddał Mehdi Lehaire, ale piłka nieznacznie minęła bramkę Koreańczyków. Z kolei w 66 minucie po akcji Azjatów interweniować musiał Mateusz Abramowicz. W 74 minucie bolesnego urazu w starciu z jednym z rywali doznał Patryk Pierzak i musiał przedwcześnie opuścić boisko, zastąpiony przez debiutującego w pierwszym zespole Miedzi niespełna 17-letniego (urodziny będzie obchodził 26 lutego) Jakuba Kaczembę.

 

Docenili przeciwnika

- Widać było na boisku, że rywal jest bardzo dobry - powiedział po zakończeniu spotkania kapitan drużyny znad Kaczawy, Nemanja Mijuszković. - Piłkarze z Korei Południowej mają wysoką jakość, dlatego nie był to łatwy mecz. Myślę, że był to tak twardy pojedynek, jak te, które czekają nas w Fortuna 1. Lidze. Bardzo się cieszymy z tego, że wygraliśmy i w dodatku kolejny mecz zagraliśmy na zero z tyłu. To jest to, co będziemy chcieli pokazywać w rozgrywkach ligowych. Przyjechaliśmy na ten obóz, żeby mierzyć się z bardzo wymagającymi rywalami, bo tylko tak możemy robić progres. Tylko trudny przeciwnik może nam pokazać, czy mamy jakieś mankamenty i nad czym musimy pracować. Ale na razie z takimi przeciwnikami też dajemy radę.

- Zwycięstwo zawsze buduje, tym bardziej że był to rywal wymagający - wtórował koledze Kamil Antonik. - Zwycięstwa budują morale w zespole, więc cieszymy się z tej wygranej. Chcemy wygrywać jak najwięcej meczów. Choć są to tylko sparingi, to w takich pojedynkach też trzeba zwyciężać. Myślę, że początek zgrupowania upływa w fajnej atmosferze. Wiadomo, że przyjechaliśmy tutaj pracować i to jest tak naprawdę główny cel tego obozu. Obyśmy utrzymali swoją dyspozycję w meczach i na treningach, a wtedy - mam nadzieję - będzie dobrze. Nie możemy narzekać na warunki. Na pewno są lepsze niż obecnie panujące w Polsce, więc w dobrej pogodzie przygotowujemy się do następnych sparingów i meczów w Fortuna 1. Lidze.

 

Bogdan Nather

 

Miedź Legnica - Korea Płd. U-23 1:0 (1:0)

1:0 - Drygas, 8 min (głową)

MIEDŹ: Mądrzyk (46. M. Abramowicz) - Kostka (80. Zalewski), Hoogenhout (72. Józefiak), Mijuszković (72. Niewulis), Carolina (72. Leończyk) - Michalik (46. Drzazga), Lehaire (63. Tront), Aguado (72. Pierzak; 77. Kaczemba), Antonik (46. Guzdek) - Drygas (63. Bogacz), Agbor (72. Momoh). Trener Radosław BELLA.