Tylko wygrana!

1. Patrząc na statystyki waszych ostatnich meczów, to zarówno wy, jak i GieKSa sporo strzelacie na bramkę rywali. Oscyluje to w granicach 20-25 uderzeń na spotkanie! Czy w związku z tym w sobotę można oczekiwać piłkarskich fajerwerków na murawie?       

- Ciężko powiedzieć. Na pewno jesteśmy dobrej myśli po wygranym meczu z Pogonią. Teraz przed nami, przed reprezentacyjną przerwą, dwa mecze w Zabrzu i trzeba zrobić wszystko, żeby komplet 6 punktów został u nas, żeby przerwa była dla nas udana. Derby na pewno będą trudnym spotkaniem. Skoro mówi pan o dużej liczbie strzałów, to powiem tak – może być z naszej strony tylko jeden celny strzał, ale byleby wygrać, nawet 1:0. Kupuję takie rozwiązanie (śmiech). Mam nadzieję, że będzie fajny mecz, świetna atmosfera, bo komplet kibiców na trybunach, ale każdy będzie walczył o swoje.     

2. Trzy powody dla których Górnik wygra z GieKsą?

- Bo gramy u siebie! To pierwszy i najważniejszy powód. Chcemy, żeby kibice po meczu byli szczęśliwi, żeby w Zabrzu po tym derbowym spotkaniu była radość. Wiemy, że to trochę inny mecz dla nas, dla trenerów, dla kibiców, dla całej społeczności. Chcemy, żeby to dobrze wyglądało i żeby trzy punkty zostały u nas.  

3. Opinia Erika Janży o kapitanie GKS-u Arkadiuszu Jędrychu?

- Dopiero co przeczytałem, że Arek, który jest przecież środkowym obrońcą, jest w top 10 klubu najlepszych strzelców (bramka z Arką była 38. dla Arkadiusza Jędrycha, tym samym awansował na 10. miejsce najlepszych strzelców GKS-u, zrównując się z Gerardem Rotherem – przyp. red.). No brawo: stoper, a tutaj takie osiągnięcie! Mam nadzieję, że w meczu z nami tego znakomitego bilansu jednak nie poprawi. Ale to lider na boisku i piłkarz, jakiego każda drużyna potrzebuje.

Rozmawiał Michał Zichlarz