Trzy razy na podium
Kaja Ziomek-Nogal zwyciężyła na 500 m podczas zawodów Pucharu Świata w Pekinie.
ŁYŻWIARSTWO SZYBKIE
Na tym samym dystansie Andżelika Wójcik była trzecia. Tego samego dnia Polki, jeszcze z Karoliną Bosiek w składzie, w sprincie drużynowym zajęły drugie miejsce. To najlepsze wyniki, jakie nasi reprezentanci osiągnęli w stolicy Chin na National Speed Skating Oval, na którym rywalizacja trwała od piątku.
Zwycięski powrót
Ziomek-Nogal, która wraca do rywalizacji po przerwie macierzyńskiej i w piątek na 500 m zajęła trzecie miejsce w dywizji B, wygrała w niedzielę rywalizację indywidualną czasem 37,82. O 0,06 sek. wyprzedziła Holenderkę Suzanne Schulting. Wójcik, która w piątek na tym samym dystansie zajęła 8. miejsce, straciła do zwyciężczyni 0,07 sek. To jej kolejny bardzo dobry wynik, bo w pierwszych zawodach w sezonie tydzień temu w japońskim Nagano była druga. Dzięki temu jest obecnie wiceliderką klasyfikacji generalnej na 500 m. Ziomek-Nogal zajmuje 11. pozycję. Polki dobrą formę potwierdziły w rywalizacji drużynowej. Uzyskały 1:27,07 i przegrały jedynie z Holenderkami, z którymi rywalizowały bezpośrednio w ostatniej parze. Zwyciężczynie ukończyły dystans z czasem 1:26,35.
Niesamowity Stolz
Kolejne zwycięstwo na 500 m zanotował Amerykanin Jordan Stolz, który dominuje od początku sezonu. W niedzielę wygrał czasem 34,39. 20-letni panczenista z West Bend w stanie Wisconsin powtórzył tym samym wyczyn z ubiegłego tygodnia w Nagano, gdzie również triumfował w obu wyścigach na 500 m i był też najszybszy na 1000 i 1500 m. Ósmy był Marek Kania, który stracił do niego 0,44. Damian Żurek zajął 12. miejsce - 34,92, a Piotr Michalski 15. - 35,09. Biało-czerwoni, w składzie: Kania, Michalski, Żurek, w sprincie drużynowym uplasowali się na 5. pozycji - 1:19,90. Wygrali Holendrzy - 1:18,35.
W biegu ze startu masowego Natalia Jabrzyk była 14. - 8:37,41. Wygrała Holenderka Marijke Groenewoud - 8:27,62. W rywalizacji mężczyzn Szymon Palka zajął 19. miejsce - 7:53,13. Najszybszy okazał się Holender Bart Hoolwerf - 7:48,08. Polacy startowali także w dywizji B. Na 500 m Bosiek była druga - 38,59, a Martyna Baran 16. - 39,18. Jakub Piotrowski na tym samym dystansie zajął 21. miejsce - 35,97. Olga Piotrowska była 7. ze startu wspólnego - 8:50,14, natomiast Marcin Bachanek 13. - 8:36,03.
Słaba sobota
Znacznie mniej udana dla naszych reprezentantów była sobota. Natalia Jabrzyk zajęła 12. miejsce na 1000 m, a na tym samym dystansie najlepszy z Polaków, Żurek był 13. Jabrzyk czasem 1:16,52 poprawiła rekord życiowy. Na 14. miejscu uplasowała się Bosiek - 1:16,80. Triumfowała Japonka Miho Takagi - 1:14,62. Z kolei Żurek na 1000 m uzyskał 1:09,15. Kolejne zwycięstwo zanotował Stolz. W sobotę czasem 1:07,62 ponownie pobił rekord toru w Pekinie.
Polacy startowali także w dywizji B. Na 1000 m Wójcik zajęła 2. miejsce - 1:17,18, a Baran była 17. - 1:19,12. W rywalizacji mężczyzn na tym samym dystansie Kania uplasował się na 6. pozycji - 1:09,72, Michalski na 10. - 1:10,14, natomiast Piotrowski na 22. - 1:10,99. Olga Piotrowska wystartowała na 3000 m i zajęła 29. miejsce - 4:23,42. Na 5000 m Palka był szósty, uzyskując najlepszy czas w karierze - 6:20,10. W dywizji A na 3000 m Polki nie startowały. Triumfowała Ragne Wiklund - 4:00,10. Na 5000 m również zabrakło Biało-czerwonych, a najszybszy był Norweg Sander Eitrem - 6:09,48.
Kolejne zawody PŚ odbędą się 24-26 stycznia w Calgary w Kanadzie.