TRZY PYTANIA DO…

1. Czy po pięciu kolejkach może pan powiedzieć, że już czuje się pan swobodnie na boisku po transferze z Pogoni Szczecin?

- Trudna była dla mnie zmiana systemu, przyzwyczajanie się do nowych założeń taktycznych, ale uczę się. Z meczu na mecz czuję się coraz pewniej. Będę cierpliwy i będę robił wszystko, żeby na boisku wyglądać jak najlepiej.

2. Co sprawiło, że GKS zdobył trzy punkty? Czy pomógł powrót Adama Zrelaka?

- Zaowocowało to, że mocno ruszyliśmy na przeciwnika, chcąc go zdominować. Było to widać. Ponadto fenomenalne były nasze stałe fragmenty. Chcemy wyglądać tak w każdym meczu. Z kolei Adam strzelił bramkę i doskonale widać, jak ważnym jest dla nas zawodnikiem. Życzę mu i drużynie, żeby każdy mecz kończył z trafieniem.

3. Pana również piłka szuka w polu karnym. W sobotę był pan blisko podwyższenia na 5:1...

- Tydzień temu w meczu z Legią Kacper Tobiasz „wyciągnął” mój strzał świetną interwencją. Teraz uderzyłem obok słupka… Trochę zabrakło, ale mam nadzieję, że zadziała zasada do trzech razy sztuka i że w derbach z Górnikiem uda się zdobyć gola.

Rozmawiał Kacper Janoszka