Trzeba mieć mocne nerwy


TENIS

Hubert Hurkacz uczestniczy w turnieju ATP 1000 w Dubaju. W 1. rundzie trafił na sklasyfikowanego na 25. pozycji w rankingu ATP Niemca Jana-Lennarda Struffa i dość szybko przekonaliśmy się, że o zwycięstwo będzie bardzo trudno. Ostatecznie stało się ono udziałem Polaka - po trzysetowej walce, w każdym przypadku zakończonej tie-breakiem. Pierwszego seta nasz zawodnik wygrał 7:6 (7-5), drugiego przegrał 6:7 (4-7), a trzeciego zwyciężył 7:6 (8-6). Końcówka trzeciego seta miała dramatyczny przebieg. Niemiec w tie-breaku prowadził już 6:4, ale Hurkacz zdołał wybrnąć z tej sytuacji.

Dodajmy, że „Hubi” zmierzył się w ubiegłym roku dwukrotnie ze Struffem; raz wygrał nasz zawodnik, raz Niemiec.

A już mieliśmy obawy, że po niepowodzeniu w Rotterdamie w Dubaju Hurkacz doświadczy kolejnego...