Sport

Trwaj, chwilo, trwaj!

ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Po trzech z rzędu wygranych w lidze drużyna trenera Marka Saganowskiego planuje dziś podtrzymać passę w meczu Pucharu Polski. Choć klub z Sosnowca ma w swym dorobku 4 krajowe trofea (1962, 1963, 1977, 1978), to ostatni raz pucharowych rozgrywkach błysnął w sezonie 2015/16, docierając do półfinału. W nim Zagłębie musiało uznać wyższość Lecha Poznań (0:1 na wyjeździe, 1:1 u siebie) i właśnie w tamtej edycji odniosło ostatnie domowe zwycięstwo, kiedy 12 sierpnia - w 1/16 finału - pokonało na Stadionie Ludowym Górnika Zabrze 3:1. Od tamtej pory sosnowiczanie byli gospodarzem ośmiu meczów i w sześciu musieli uznać wyższość rywali. Poza wspomnianym Lechem awanse w Sosnowcu wygrywali: Wisła Kraków (4:3), Korona Kielce (2:1), ŁKS Łódź (3:0), Piast Gliwice (1:0), Raków Częstochowa (1:0) i Górnik Zabrze (2:1). To ostatnie z wymienionych spotkań odbyło się już na ArcelorMittal Park, gdzie dziś plany sosnowiczanom w rundzie wstępnej PP będzie chciała pokrzyżować Sandecja Nowy Sącz. Po degradacji do 3. ligi jej działacze pożegnali się z Robertem Kasperczykiem, którego zastąpił Łukasz Mierzejewski. 42-letni szkoleniowiec nie jest postacią anonimową. Pięciokrotnie wystąpił w reprezentacji, a w swej kolekcji ma złoto mistrzostw Europy do lat 18, srebro ME do lat 16 oraz dwukrotne mistrzostwo Polski (Legia Warszawa, Zagłębie Lubin). Był obrońcą, który w 225 ekstraklasowych występach zdobył 13 bramek. Przez ostatnie 5 lat prowadził Avię Świdnik, by 10 lipca objąć Sandecję. Sezon rozpoczął od zwycięstwa (1:0) z Wisłoką Dębica, a jedynego gola strzelił Patryk Bryła, mający za sobą 2 sezony w Zagłębiu. Poza nim podopiecznymi trenera Mierzejewskiego są m.in. Martin Polaczek, Jakub Wilczyński, Rafał Wolsztyński, Tomasz Nawotka, Mikołaj Kwietniewski, Kamil Słaby, Przemysław Skałecki, Daniel Pietraszkiewicz czy Michał Rutkowski; każdy z nich posmakował gry w 1. lidze, a niektórzy nawet w ekstraklasie.

Niewykluczone, że Marek Saganowski dokona kilku personalnych roszad, dając szansę tym, którzy w lidze grali mniej, ale... - Sezon zaczęliśmy bardzo dobrze, trzy zwycięstwa muszą cieszyć. Widać, że ten zespół z tygodnia na tydzień staje się lepszy, chce wygrywać, ma odpowiedni mental. W niedzielę czeka nas wyjazd po punkty do Lubina, ale wcześniej znów możemy sprawić radość naszym fanom. Niech ta chwila trwa jak najdłużej! Mogę zapewnić, że zrobimy wszystko, aby pokonać Sandecję i awansować do kolejnej rundy - podkreślił szkoleniowiec Zagłębia.

Krzysztof Polaczkiewicz


FORTUNA PUCHAR POLSKI

Runda wstępna

Środa, 7 sierpnia

Stal Stalowa Wola - Olimpia Elbląg 17.00

KKS 1925 Kalisz - Olimpia Grudziądz 17:00

Radunia Stężyca - ŁKS II Łódź 17.30

Zagłębie Sosnowiec - Sandecja Nowy Sącz 18.00

Kotwica Kołobrzeg - Skra Częstochowa 18:00

Chojniczanka - Wisła Puławy 19.30