Dawid Kroczek wkrótce ma rozpocząć kurs UEFA Pro, ale szybciej zadebiutuje w ekstraklasie. Fot. Marcin Bulanda/PressFocus


Trudne zadanie

Duet trenerski Dawid Kroczek-Tomasz Jasik poprowadzi Cracovię do końca sezonu.

 

Prezes Mateusz Dróżdż w piątek działał bardzo szybko. Pewnie jeszcze przed meczem z ŁKS-em miał w głowie plan na dokonanie zmiany, jeżeli zespół nie przerwie serii bez wygranej. W komunikacie na godzinę po zakończeniu rywalizacji z ostatnim zespołem klub ogłosił rozstanie z Jackiem Zielińskim i decyzję, że do końca rozgrywek drużynę poprowadzi Dawid Kroczek. 34-latek w lutym został trenerem przygotowywanych do reaktywacji rezerw i szefem metodologii w zespołach juniorów do lat 17 i 19.

 

Duet na ławce

- Trener Kroczek posiadający licencję trenerską UEFA A aplikował na kurs UEFA Pro. Po spełnieniu wymagań formalnych w ostatnich dniach uczestniczył w końcowych egzaminach. W najbliższych dwóch tygodniach powinna zostać ogłoszona lista trenerów zakwalifikowanych na kurs i tym samym mogących samodzielnie prowadzić drużynę na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Sztab szkoleniowy pierwszej drużyny został również poszerzony o Tomasza Przekaza i Macieja Palczewskiego. Wszyscy członkowie wcześniejszego sztabu pozostali w Cracovii, w tym trener asystent Tomasz Jasik, który w najbliższych meczach będzie prowadził drużynę z trenerem Kroczkiem - mówi Marzena Młynarczyk-Warwas, rzecznik prasowy Cracovii. Kroczek ma ponad 15-letnie doświadczenie w pracy szkoleniowej. W 2016 roku przebywał w Cracovii na stażu u... Zielińskiego. Prowadził też UKS SMS Łódź, reprezentację Łódzkiego Związku Piłki Nożnej i kluby seniorskie z IV i III ligi. Po poprzednim sezonie odszedł z Unii Skierniewice, z którą zakończył rozgrywki na 7. miejscu. Do rozstania doszło po słabszej rundzie wiosennej, kiedy drużyna zanotowała spadek o pięć pozycji.

 

Mentor życzy powodzenia

W sezonie 2021/22 Dawid Kroczek przez dziewięć miesięcy był szkoleniowcem pierwszoligowej Resovii. Przejął zespół po Radosławie Mroczkowskim, którego był asystentem. W I lidze miał średnią 1,4 pkt na mecz, przegrał też w Pucharze Polski z Widzewem Łódź. - Cieszę się, że Dawid dostał szansę. Mam nadzieję, że to będzie prawdziwa szansa, że jest plan na tego chłopaka - mówi Mroczkowski. - Już z nim o tym rozmawiałem, bo mamy bliski kontakt od czasów gimnazjum, gdy prowadziłem go w Łodzi jako zawodnika - dodaje. Podkreśla też, że Kroczek nie ma wiele czasu na dokonanie zmian, a pierwsze spotkanie będzie bardzo trudne. Cracovię czeka wyjazd na boisko lidera ekstraklasy z Białegostoku. - Ważne będzie dla niego wsparcie otoczenia. Myślę, że Dawid trochę już poczuł klimat klubu, wie o co chodzi. To chłopak, który się nie boi, jest ambitny, pracowity. Nie chcę jednak pompować balonika, niech się sprawdzi w boju. Muszą mu też pomóc doświadczeni zawodnicy, którzy powinni wziąć na siebie odpowiedzialność – podkreśla i dodaje, że Kroczek jest dobrze przygotowany, ma swoje zdanie i potrafi go bronić. Dobrze wspomina go także Grzegorz Krzyżanowski, wiceprezes Sokoła Aleksandrów Łódzki, w którym trener pracował do jesieni 2020. - Drużyna zrobiła bardzo duże postępy w grze. W mojej ocenie potrafił dotrzeć do zawodnika 17-letniego i 37-letniego. Jego atutami są dobre przygotowanie merytoryczne, dyscyplina. Potrafi zbudować autorytet wśród piłkarzy. Ma też bardzo dobre podejście do młodych zawodników. Wiem o tym, bo pod jego wodzą trenowali moi synowie. Cały czas bardzo miło go wspominamy, zapraszamy na uroczystości - mówi Krzyżanowski.

 

Michał Knura