Trener musi uważać
Tylko punkt dzieli Zagłębie od strefy spadkowej. Marcin Włodarski musi znaleźć sposób, żeby drużyna zaczęła wygrywać.
Czy szkoleniowiec lubinian znalazł zimą receptę na problemy zespołu? Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus
ZAGŁĘBIE LUBIN
Lubin w ostatnich latach stał się miejscem, w którym panuje piłkarska szarzyzna. W Zagłębiu w ostatnich sezonach brakuje pomysłu na to, jak wykorzystać pieniądze z KGHM-u, żeby zespół osiągał sukcesy. Pomocą miał być Waldemar Fornalik, zatrudniony w listopadzie 2022 r. Pomysł jednak nie wypalił, o czym ten szkoleniowiec brutalnie przekonał się po dziewięciu kolejkach bieżącego sezonu. Były selekcjoner stracił pracę, bo wygrał tylko dwa spotkania, a czarę goryczy przelało 1:5 z Rakowem. Wtedy w Lubinie pojawił się Marcin Włodarski. Nowy trener zaliczył niezły początek, ale ostatnie jesienne kolejki były zdecydowanie nieudane. W czterech ostatnich meczach Zagłębie nie odniosło zwycięstwa, tylko raz remisując. odpadło też z Pucharu Polski. Okupuje 14. miejsce, o punkt nad strefą spadkową. Trener Włodarski musi być uważny, bo każde potknięcie może być kosztowne, a raczej nikt w Lubinie nie byłby zadowolony, gdyby „Miedziowi” spadli do 1. ligi po 10 latach w elicie.
(kaj)
KOMENTARZ „SPORTU” - Kacper Janoszka
Wstrząs
Zdumiewające jest to, jak negatywnie na piłkarzy działa lubińskie środowisko. To dość brutalne stwierdzenie, ale im dłużej zawodnik gra w Zagłębiu, tam bardziej przeciętny się staje. Wpasowuje się w to, jak wygląda gra drużyny od kilku ostatnich sezonów. Spośród obecnie grających w barwach „Miedziowych” trudno wyróżnić jakiegokolwiek zawodnika, bo żaden nie potrafi indywidualnymi umiejętnościami podnieść zespołu w trudnym momencie. Nie wiemy, jak Zagłębie radziłoby sobie, gdyby zdrowy był Kajetan Szmyt, który latem dołączył do ekipy z Lubina. Może byłby gwiazdą. Na razie jednak fakty są takie, że podopieczni Marcina Włodarskiego walczą o utrzymanie i nie jest to zaskakujące. Potrzebny jest wstrząs, żeby w Zagłębiu doszło do przebudzenia. Kibicom pozostaje wiara, że takim wstrząsem nie będzie spadek...
Imię i nazwisko |
data urodzenia |
wzrost/waga |
poprzedni klub |
BRAMKARZE
Jasmin Burić (BIH) |
18.02.87 |
193/80 |
Hapoel Hajfa |
Dominik Hładun |
17.09.1995 |
190/77 |
Legia Warszawa |
Michał Matys |
6.05.06 |
189/76 |
Chojnik Jelenia Góra |
OBROŃCY
Alexander Abrahamsson (SWE) |
7.08.99 |
187/75 |
Brommapojkarna |
Mateusz Grzybek |
30.03.96 |
178/68 |
Radomiak |
Jarosław Jach |
17.02.94 |
189/78 |
Wisła Płock |
Bartłomiej Kłudka |
14.05.02 |
186/72 |
wychowanek |
Jakub Kolan |
3.08.04 |
177/71 |
Orlik Prudnik |
Bartosz Kopacz |
21.05.92 |
188/85 |
Lechia Gdańsk |
Kacper Lepczyński |
18.07.01 |
191/80 |
Warta Poznań |
Aleks Ławniczak |
5.05.99 |
189/87 |
Warta Poznań |
Luis Mata (POR) |
6.07.97 |
180/70 |
Pogoń Szczecin |
Michał Nalepa |
22.01.93 |
189/80 |
Lechia Gdańsk |
Igor Orlikowski |
9.02.06 |
181/74 |
Akademia Talentów Krotoszyn |
POMOCNICY
Hubert Adamczyk |
23.02.98 |
180/70 |
Arka Gdynia |
Damian Dąbrowski |
27.08.92 |
182/81 |
Pogoń Szczecin |
Mateusz Dziewiatowski |
28.06.07 |
187/75 |
wychowanek |
Ludvig Fritzson |
25.08.95 |
184/74 |
Brommapojkarna |
Kamil Koczy |
23.04.03 |
175/66 |
KKS Kalisz |
Krzysztof Kolanko |
3.08.06 |
169/63 |
Górnik Zabrze |
Tomasz Makowski |
19.07.99 |
178/72 |
Lechia Gdańsk |
Marek Mróz |
18.02.99 |
179/74 |
Resovia |
Tomasz Pieńko |
5.01.04 |
185/77 |
Amico Lubin |
Cyprian Popielec |
7.03.07 |
178/64 |
Górnik Łęczna |
Adam Radwański |
10.04.98 |
170/63 |
Bruk-Bet |
Kajetan Szmyt |
29.05.02 |
171/68 |
Warta Poznań |
Mateusz Wdowiak |
28.08.96 |
174/60 |
Raków Częstochowa |
Arkadiusz Woźniak |
1.06.90 |
184/73 |
GKS Katowice |
NAPASTNICY
Dawid Kurminowski |
24.02.99 |
182/73 |
Aarhus GF |
Patryk Kusztal |
28.03.03 |
176/71 |
Chrobry Głogów |
Daniel Mikołajewski |
24.01.06 |
184/76 |
Parma |
Marcel Reguła |
26.10.06 |
180/73 |
Park Targoszyn |
Wojciech Szafranek |
6.01.04 |
183/75 |
Arka Gdynia |
PRZYSZLI : Abrahamsson, Fritzson, Koczy.
ODESZLI : Bartosz Kopacz (Bruk-Bet), Vaclav Sejk (Famalicao), Kacper Terlecki (ŁKS Łódź)