Sport

Transfery last minute

Piast w ostatnich dwóch dniach letniego okna transferowego pozyskał aż trzech piłkarzy i sprzedał do Rakowa Michaela Ameyawa. Czy trener Aleksandar Vuković może być zadowolony z kadry?

Jakub Lewicki w ostatniej chwili zamienił Jagiellonię na Piasta. Tutaj rozwinie się bardziej? Fot. Michał Kość/ PressFocus.pl

PIAST GLIWICE

Tak jak zapowiadaliśmy, piątek był niezwykle pracowity przy Okrzei. Odejście Michaela Ameyawa do Rakowa za milion euro stało się faktem, ale sam zastrzyk gotówki nie sprawił, że znalezienie nowych piłkarzy było łatwe. Największym przeciwnikiem był upływający czas. W czwartek sfinalizowano transfer napastnika z Cypru Andreasa Katsantonisa, w piątek przed południem z portugalskiego Rio Ave został wypożyczony środkowy obrońca Miguel Nobrega, ale najwięcej napocić musieli się działacze przy ostatnim wzmocnieniu tego okna.

Zegar tykał

Rejestrować zmiany można było do 23.59 w piątek, a minutę wcześniej Piast potwierdził przenosiny z Jagiellonii Białystok na Okrzei Jakuba Lewickiego. Jak poinformowała Ekstraklasa SA, był to ostatni transfer przed zamknięciem okna w lidze. Oczywiście wciąż kluby mogą pozyskiwać piłkarzy, ale tylko tych będących bez klubu. Tak czy owak rzutem na taśmę gliwiczanie pozyskali młodego piłkarza, który może grać zarówno na lewej obronie, jak i na lewym wahadle. To bardzo ważne, bowiem na tych pozycjach trener Vuković ostatnio nie miał praktycznie żadnej rywalizacji i komfortu wyboru. A sam Lewicki to bardzo ciekawy piłkarz.

Doświadczenie w ekipie mistrzów

18-latek w 2019 roku trafił do Jagiellonii. Najpierw grał w akademii, a trzy lata później zadebiutował w pierwszym zespole „Jagi”. W barwach klubu z Białegostoku rozegrał łącznie 44 mecze, w których strzelił trzy gole. Lewicki jest młodzieżowym reprezentantem Polski. W barwach biało-czerwonych występował w kategoriach od U-17 do U-21. - Jestem przekonany, że dokonałem bardzo dobrego wyboru. Swoją postawą na boisku chcę pomóc drużynie w osiągnięciu jak najlepszych rezultatów – przyznał piłkarz po podpisaniu trzyletniego kontraktu, a w umowie zawarto klauzulę umożliwiającą prolongatę aż do lata 2028.

Młodzi i rozwojowi

Lewicki stał się więc szóstym transferem Piasta tego lata. Działaczom Piasta udało się dodać świeżej krwi na newralgicznych pozycjach, a przy okazji poprawić budżet klubu. Ze sprzedaży Ariela Mosóra i Michaela Ameyawa do Rakowa gliwiczanie zarobili ponad 2 miliony euro. Część pieniędzy poszła na letnie wzmocnienia, ale znaczna część pójdzie na spłatę długów. Warto też zauważyć, że dyrektor Łukasz Piworowicz szukał piłkarzy, którzy mogą jeszcze mocno się rozwinąć, a klub być może w przyszłości ich sprzeda. Tak należy traktować zakontraktowanie 18-letniego Lewickiego, 19-letniego Levia Pitana, 20-letniego Igora Drapińskiego czy też wciąż obiecujących: Macieja Rosołka (23 lata) i Andreasa Katsantonisa (24 lata). Nawet wypożyczony Nobrega ma 24 lata, a Piast posiada opcję jego wykupu po sezonie, więc wszystko zależeć będzie od postawy na boisku. Trener Vuković ma więc kogo szlifować i rozwijać, jak miało to miejsce z Ameyawem, ale ma też większy wybór, co przy kartkach i kontuzjach będzie bardzo ważne. Zobaczymy jak nowi piłkarze wkomponują się w drużynę, bo do tej pory najwięcej szans otrzymywali w pierwszym składzie Drapiński i Rosołek. Teraz mają jednak więcej konkurentów.

(KRIS)

 

JAKUB LEWICKI

Data urodzenia: 17 września 2005 r.

Miejsce urodzenia: Białystok

Wzrost/waga: 182 cm/74 kg

Pozycja na boisku: obrońca/pomocnik

Kariera piłkarska: MOSP Białystok, Jagiellonia Białystok

Sukcesy: mistrzostwo Polski 2024 r.

Mecz/gole w ekstraklasie: 39/3

Mecz/gole w ekstraklasie w tym sezonie: 0/0