W Cracovii wierzą, że będą mieli okazję cieszyć się z wygranej. Fot. Hubert Bertin/PressFocus.pl
To ten dzień?
Z kim się przełamać, jeżeli nie z ostatnim zespołem w tabeli - myślą „Pasy” przed spotkaniu z ŁKS-em.
Trener krakowian przypomniał jednak, że takie spotkania, gdy jednej drużynie z góry przypisuje się trzy punkty, często są pułapką.
Zmiana w bramce
Łodzianie, choć mają iluzoryczne szanse na utrzymanie, w tym roku wygrywają częściej od Cracovii i zdobyli taką samą liczbę punktów. - Nie patrzymy na rywali przez pryzmat ostatniego 0:6 z Jagiellonią, ale pamietamy choćby wcześniejsze mecze z Rakowem, Pogonią czy Legią. Tam naprawdę jest kilku zawodników, którzy potrafią grać w piłkę. Nie zamurują się, nie będą czekać na kontrę. W ich DNA jest otwarta gra. Grają na luzie, więc wiele rzeczy im wychodzi, ale z ostatnim zespołem musimy wygrać. Ostatnio wiele pracowaliśmy nad finalizacją akcji i miejmy nadzieję, że to będzie ten dzień - powiedział Jacek Zieliński. W Szczecinie zespół wyszedł z pięcioma zmianami - z trzema wymuszonymi zmęczeniem lub kontuzjami po powrocie ze zgrupowań reprezentacji. Zmienił się także bramkarz, Sebastiana Madejskiego zastąpił Lukas Hroszszo. - Będzie bronił Lukas, który nie zawinił przy straconych golach. Nie mam dylematu. Obsada bramki nie polega na tym, by co tydzień zmieniać i mieszać. Teraz poza Virgilem Ghitą uraz barku - przyp. red. możemy wystawić optymalną jedenastkę - podkreśla trener „Pasów”.
Nowi pracownicy
Obok walki o utrzymanie Cracovia zmienia się na wielu polach. W tworzeniu długofalowej strategii, która za kilka lat ma doprowadzić klub do walki o trofea, dużą rolę odgrywać ma nowa struktura klubu. Dyrektorem skautingu został Jarosław Gambal, w latach 2018-19 koordynator pionu sportowego Zagłębia Lubin, w którym prezesem był wówczas obecny sternik „Pasów”, Mateusz Dróżdż. Niedawno zakończył pracę dla Rakowa Częstochowa, który ostatnio miał tłuste lata. - Trafiłem do najstarszego klubu w Polsce, o bardzo dużym potencjale jeśli chodzi o stadion, bazę, kibiców oraz samo miasto. To na pewno pozwoli lepiej przekonywać poszczególnych zawodników do dołączenia do projektu Cracovii - powiedział Gambal. Spod Jasnej Góry (akademia Rakowa) pod Wawel trafił także Tomasz Przekaza, który będzie odpowiedzialny za dział analiz. Wcześniej pracował w poznańskich klubach: Lechu (akademia) i Warcie (pierwsza drużyna). Nowe stanowisko objął Filip Trubalski. Kierownik drużyny, pełniący także ważne funkcje w dziale sportowym, został dyrektorem technicznym. Do klubu wrócił Dominik Kożuch, który został głównym fizjoterapeutą pierwszej drużyny. Będzie kierował zespołem, w którym pozostaną Przemysław Kutera i Michał Paciorek. Po sezonie ma zostać podjęta decyzja czy na tym etapie Cracovii jest potrzebny dyrektor sportowy. To stanowisko jest wolne po odejściu Stefana Majewskiego.
Michał Knura