Sport

To nie był spacerek

Reprezentacja Polski pokonała Luksemburg 33:10 (6:10) w swoim czwartym meczu Rugby Europe Trophy.

Jest wygrana, jest radość! Fot. Facebook Polskiego Związku Rugby

RUGBY

Mecz z zamykającymi tabelę gospodarzami, którzy mieli na koncie trzy porażki oraz remis, nie był jednak spacerkiem, bowiem podopieczni trenerów Kamila Bobryka i Tomasza Stępnia zwycięstwo zapewnili sobie w drugiej połowie. Do przerwy miejscowi niespodziewanie wygrywali 10:6. To czwarty triumf Biało-czerwonych, którzy wcześniej zwyciężyli Litwę 40:13, w Pradze Czechów 22:15 oraz ponownie w Gdyni Chorwację 58:27. 

Spotkanie rozpoczęło się sensacyjnie, bo gospodarze objęli prowadzenie już w 3 minucie. Polacy w banalny sposób dali się zaskoczyć z wrzutu z autu, po którym przyłożył Gael Pujadas. W 22 minucie było już 10:0 dla Luksemburga, a przyłożenie Christiana Olsena także zapoczątkował wrzut z autu. Na szczęście dla naszej drużyny przeciwnicy nie zdołali podwyższyć. Biało-czerwoni mieli optyczną przewagę, jednak do przerwy zdołali zdobyć punkty jedynie z rzutów karnych – dwa razy skutecznie kopnął Daniel Gdula. 

Druga połowa zdecydowanie należała do Polaków, którzy na jej początku z nawiązką odrobili straty. W 44 minucie po ładnej akcji przyłożył zawodnik trzeciej linii Krystian Mechecki, podwyższenie zaliczył Gdula i goście wyszli na prowadzenie 13:10. Gdula dołożył jeszcze sześć „oczek” z karnych, a w 72 minucie podwyższył po przyłożeniu wiązacza Thomasa Toevalu. Biało-czerwoni dobili zmęczonych rywali w doliczonym czasie, kiedy przyłożył obrońca Łukasz Korneć, a z podwyższenia trafił niezawodny środkowy ataku.

W sobotę 12 kwietnia w ostatnim występie Biało-czerwoni, także na wyjeździe, zagrają ze Szwecją, która również ma komplet wygranych. Żeby awansować na wyższy poziom rozgrywek, z którego Polacy ostatnio spadli, zwycięzca grupy będzie musiał wygrać jeszcze baraż z Niemcami, ostatnią drużyną Rugby Europe Championship.


◼  Luksemburg – Polska 10:33 (10:6)

Punkty: Luksemburg – Gael Pujadas 5, Christian Olsen 5; Polska – Daniel Gdula 18, Krystian Mechecki 5, Thomas Toevalu 5, Łukasz Korneć 5. 

Polska: Jakub Wojtkowicz, Wiktor Wilczuk, Zenon Szwagrzak, Jakub Małecki, Jan Mroziński, Krystian Mechecki Michał Mirosz, Thomas Toevalu – Dawid Plichta – Dawid Banaszek – Kacper Wróbel, Daniel Gdula, Grzegorz Szczepański, Robert Wójtowicz, Łukasz Korneć oraz Dominik Mohyła, Quentin Cieliński, Piotr Wiśniewski, Szymon Próchniak, Jędrzej Nowicki, Przemysław Dobijański, Nicolas Saborit, Sylwester Gąska.