Adrian Meronk po raz drugi zagra na polu Valhalla Golf Club. Fot LIV Golf


To będzie prawdziwa uczta

W czwartek w słynnym Valhalla Golf Club rozpoczyna się wielkoszlemowy PGA Championship. Zagra tam 156 zawodników, a wśród nich Adrian Meronk. Z kolei Dorota Zalewska powalczy w Amundi German Masters.


106. edycja PGA Championship będzie już czwartą, kiedy Valhalla jest gospodarzem tego turnieju. Tylko Southern Hills Country Club zorganizował jego pięć odsłon. Valhalla oraz Oak Hill Country Club znajdują się na drugim miejscu na liście. Zlokalizowane w stanie Kentucky, zaprojektowane przez Jacka Nicklausa w 1986 roku pole golfowe, po raz pierwszy było areną rozgrywek Wielkiego Szlema dziesięć lat później, przed kolejnymi edycjami w 2000 i 2014 roku. W 1996 roku Mark Brooks pokonał Kenny'ego Perry'ego na pierwszym dołku dogrywki. Tiger Woods również nie miał łatwo, wygrywając tam cztery lata później, pokonując Boba Maya na trzecim dołku play-off i zdobywając trzeciego z rzędu szlema w roku.

Przed organizacją wydarzenia w 2014 roku pole przeszło gruntowną przebudowę, podczas której poprawiono wszystkie greeny, dodano nowe bunkry oraz zainstalowano nowy system nawadniania. Tym razem triumfował - ponownie w dramatycznych okolicznościach - Rory McIlroy. Wszystko zakończyło się tuż przed zapadnięciem zmroku, a Rory wygrał zaledwie jednym uderzeniem przed Philem Mickelsonem, zapewniając sobie Wanamaker Trophy po raz drugi w ciągu trzech lat.

Valhalla była też areną wielu innych prestiżowych rozgrywek, w tym: Ryder Cup w 2008 roku, dwóch Senior PGA Championship, czy Junior PGA Championship chłopców i dziewcząt. Od czasu triumfu McIlroya wymieniona została trawa na fairwayach, powodując, że stały się one szybsze i twardsze. W 2021 roku, stawiając na dokładność z tee, usunięto pasy trawy oddzielające bunkry fairwayowe od samych fairwayów, co spowodowało, że nawet nieznacznie nietrafione uderzenia mogą oznaczać problemy.


Polak w grze

Dla Adriana będzie to drugi występ w tym turnieju i siódmy na arenie wielkoszlemowej, gdzie do tej pory trzykrotnie przechodził cuta. Rok temu był czterdziesty w Oak Hill Country Club. Zwyciężał wtedy jego aktualny kolega z LIV Golf, Brooks Koepka, zostając tym samym pierwszym czynnym graczem tej ligi, wygrywającym trofeum wielkoszlemowe. W sumie w tegorocznym PGA Championship wystąpi szesnastu zawodników saudyjskiej ligi. Oprócz Brooksa i Adriana będą to jeszcze triumfatorzy wielkoszlemowi - Jon Rahm, Patrick Reed, Dustin Johnson, Martin Kaymer, Cameron Smith, Bryson DeChambeau i Phil Mickelson, oraz Dean Burmester, Talor Gooch, Tyrrell Hatton, Lucas Herbert, Joaquin Niemann, Andy Ogletree i David Puig.

W pierwszym tegorocznym występie wielkoszlemowym Adriana nie było różowo. Podczas kwietniowego Masters Tournament Polak drugi raz z rzędu w tym turnieju nie zdołał przejść cuta, z wynikiem +14 plasując się razem z Kanadyjczykiem Nickiem Taylorem na przedostatnim miejscu. Kilka dni później rozpoczął rywalizację w turnieju LIV Adelaide, zajmując w 54-osobowej stawce 26. miejsce. W kolejnym występie w LIV Singapore było już znacznie lepiej. Adrian znalazł się tam nawet w niedzielnej ostatniej grupie. W sobotę tracił do przyszłego zwycięzcy trzy uderzenia, ale w niedzielę nie wszystko poszło zgodnie z planem. Po rundzie 71. Polak spadł z drugiej na dziesiątą pozycję, sześć uderzeń za Koepką. Z takim samym rezultatem kończyli rywalizację: kolega Adriana z Palmer Cup - Jon Rahm oraz Abraham Ancer i Eugenio Chacarra. Wrocławianinowi w dwóch pierwszych rundach towarzyszyć będą Amerykanie – Doug Ghim i Tyller Collet.


Dori pod Poczdamem

Po istnym maratonie turniejowym, podczas którego od końca marca rozegrała po dwa turnieje w Australii i Afryce Południowej i dwóch tygodniach odpoczynku, Dorota Zalewska - pierwsza Polka na Ladies European Tour - wraca do gry. Tym razem rywalizować będzie w swoim pierwszym europejskim turnieju ligi - Amundi German Masters, rozgrywanym w Seddiner See G&CC koło Poczdamu. Podczas przerwy turniejowej oczywiście nie zabrakło czasu na trening i szlifowanie formy. Dorotę odwiedził jej zaufany, wieloletni trener - Mike O’Brien, będący przez wiele lat trenerem kadry narodowej oraz dyrektorem do spraw wyszkolenia w PGA Polska. Anglik przyleciał na treningi z Dorotą do Polski z Londynu. Wspólnie trenowali w Modrym Lesie i w Black Water Link.

Przed turniejem w Niemczech Dorota, która w dotychczasowych sześciu występach, dwukrotnie przechodziła cuta, tak opisywała dla PAP trudy kariery zawodowej: „To być może nie są wyniki, na które media zwracałyby uwagę, ale golfiści wiedzą, jakim wyzwaniem są początki w zawodowej lidze. Wierzę, że stać mnie na to, by być numerem jeden na świecie. Mówię to zarówno z pokorą, jak i pełną świadomością, ile pracy i różnych wyzwań przede mną. Mój golf idzie w dobrym kierunku, w Johannesburgu mimo ultrazmęczenia miałam przebłyski świetnej gry. Choć różnica między sportem amatorskim a zawodowym jest kolosalna, to przez ostatnie lata studiów i gry w USA dobrze się do tego przygotowałam, nic mnie nie zaskoczyło, ale „dojechało” mnie zmęczenie. Turniej w Kapsztadzie grałam już na oparach, ciesząc się, że wracam na kilka dni do domu”.


Uczta dla polskich widzów

Zarówno PGA Championship, jak i German Masters będzie można bez trudu oglądać w Polsce. Wydarzenia z Valhalla Golf Club wieczorami znajdziemy na antenach Polsatu Sport. Z kolei rywalizację kobiet śledzić będzie można na YouTube Ladies European Tour, w czwartek i piątek od 11.00, a w weekend od południa. W PGA Championship podziwiać będziemy mogli całą śmietankę światowego męskiego golfa, ze świeżo upieczonym tatą i aktualnie bezsprzecznie najlepszym golfistą świata – Scottiem Schefflerem. Uwagę przykuwać powinien też Rory, ostatni triumfator na polu Valhalla, który wygrywał w dwóch ostatnich turniejach PGA Tour – rozegranym w parze z Shanem Lowrym Zurich Classic of New Orleans i tydzień później w Wells Fargo Championship, arenie pierwszego triumfu Irlandczyka w lidze. Trzecim wielkim faworytem wydaje się obrońca tytułu Brooks Koepka – niedawny zwycięzca z Singapuru, pięciokrotny triumfator wielkoszlemowy, w tym trzykrotny mistrz PGA Championship w 2018, 2019 i 2023 roku.

Kasia Nieciak


Dorota Zalewska po turniejach w Australii i Południowej Afryce zagra w Europie. Archiwum zawodniczki.