Test na ekstraklasowicza

Czy Sebastian Bergier (na zdjęciu) wygra rywalizację z Adamem Zrelakiem? Fot. Mateusz Sobczak/PressFocus

Test na ekstraklasowicza

W sobotę GKS Katowice rozegra ostatni przedsezonowy sparing, mierząc się z Zagłębiem Lubin.

Co do tej pory wiemy o drużynie Rafała Góraka przed zbliżającym się sezonem ekstraklasy? Niewiele. W meczach kontrolnych GieKSa potrafiła przegrać z zespołami drugoligowymi. Poniosła porażkę z Hutnikiem Kraków, Polonią Bytom i GKS-em Jastrzębie. Jednak ekipa z Górnego Śląska wygrała 2:0 też z Odrą Opole. Trudno jest więc ocenić potencjał katowiczan i przewidzieć, jak poradzą sobie w elicie. Pewne jest to, że łatwo im nie będzie, o czym systematycznie przekonują się kolejni beniaminkowie.

Sobotnie starcie z Zagłębiem Lubin może nieco naświetlić miejsce, w którym znajdują się piłkarze trenera Góraka. Zmierzą się z zespołem ze środka stawki w ekstraklasie, który ma ambicję, żeby stać się lepszym. Przy okazji w meczu przeciwko Zagłębiu piłkarze GKS-u będą nieco bardziej wypoczęci niż podczas sparingów z ekipami z II ligi. Wtedy winę za porażki można było zrzucić na wymęczające treningi podczas obozu w Ustroniu. Teraz katowicki zespół zszedł z obciążeń, dzięki czemu będzie można realnie ocenić jego moc przed startem ligi.

Roszady w składzie

Przy okazji zapewne poznamy przewidywany przez szkoleniowca szkielet drużyny. Latem do klubu dołączyło kilku zawodników, którzy mogą zadomowić się w wyjściowej 11. Najbliżej pierwszego składu są Lukas Klemenz, Sebastian Milewski i Borja Galan. Trudny do przewidzenia będzie finał rywalizacji w ataku pomiędzy Adamem Zrelakiem i Sebastianem Bergierem. Formacja preferowana przez Rafała Góraka nie zakłada udziału dwóch snajperów, a po ostatnich sparingach można z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, że trener nie ma zamiaru rozstawać się z założeniami taktycznymi, które działały w I lidze.

Do listy nowych zawodników dodać należy także Alana Czerwińskiego, który do GieKSy dołączył w mijającym tygodniu. Dla prawego obrońcy spotkanie z Zagłębiem Lubin będzie powrotem do przeszłości (reprezentował barwy „miedziowych” od 2017 do 2020 roku), a dodatkowo pierwszą okazją do zagrania w barwach katowickiego klubu po transferze. Przekonamy się, czy w ciągu kilku dni przekonał do siebie trenera na tyle, żeby ten posadził na ławce Marcina Wasielewskiego.

Kto młodzieżowcem?

Wciąż niepewna przed spotkaniem z lubinianami pozostaje obsada bramki. W ostatnim sparingu z Odrą Opole między słupkami testowany był Jakub Ojrzyński. Do oficjalnych przenosin na razie nie doszło, ale transferu młodzieżowego golkipera „last minute” nie należy wykluczać. W końcu katowiczanie będą zmagać się z ogromnym problemem – będą musieli załatać młodzieżową dziurę powstałą po zakończeniu wypożyczenia Antoniego Kozubala. W praktyce może okazać się, że najłatwiejszym wariantem będzie wprowadzenie młodego gracza do bramki. Na tym najmocniej ucierpiałby Dawid Kudła, który przecież bez zarzutów spisywał się przez cały poprzedni sezon. Do rozpoczęcia sezonu został jeszcze tydzień, więc jest jeszcze czas na przemyślenia i konkretne decyzje.

Kacper Janoszka

 

Prezentacja na Trzech Stawach

Katowicki klub ogłosił datę prezentacji drużyny przed sezonem. Odbędzie się ona w środę 17 lipca o godzinie 18. GKS zdecydował się na ciekawą lokalizację do zaprezentowania składu zespołu kibicom. Prezentacja zorganizowana zostanie na Sztauwajerach, czyli w letnim barze przy Dolinie Trzech Stawów w Katowicach. Poza zapoznaniem się z nowymi twarzami w GieKSie fani będą mogli skorzystać także z oferty gastronomicznej baru.