Trener Karol Kowalewski wierzy, że jego młode podopieczne udowodnią dziś, że warto na nie stawiać. Fot. Tomasz Stefanik/PressFocus


Test dla młodzieży

Dziś o 17.00 w hali MOSiR przy Żeromskiego w Sosnowcu kobieca reprezentacja Polski zmierzy się ze znacznie wyżej notowanymi Czeszkami. 


Ten tydzień FIBA zarezerwowała na rozegranie czterech turniejów kwalifikacji olimpijskich dla kobiet. W chińskim Xi’an, belgijskiej Antwerpii, brazylijskim Belemie i węgierskim Sopronie 16 drużyn powalczy o bilety do Paryża. W tym gronie nie ma ma niestety reprezentacji Polski. Wykorzystując okienko na mecze kadry, nasza drużyna narodowa zmierzy się dziś z reprezentacją Czech.

W listopadzie 2023 roku biało-czerwone rozpoczęły kwalifikacje do EuroBasketu. W meczu otwarcia sensacyjnie pokonały (67:62) w Antwerpii Belgijki, mistrzynie Europy, a następnie przegrały w Katowicach z Litwinkami (73:75 po dogrywce). Terminarz kwalifikacji został tak ułożony, że kolejne spotkania odbędą się dopiero w... listopadzie. W tej sytuacji jest okazja do testowania młodych zawodniczek i sprawdzania różnych ustawień. Dzisiejszy sparing będzie bardzo pożyteczny, gdyż w najnowszym rankingu FIBA Czeszki zajmują 22., a Polki 44. miejsce.

Trzeba jednak dodać, że Czeszki znacznie gorzej zaczęły kwalifikacje do EuroBasketu, przegrywając z Niemkami (41:85) u siebie i Greczynkami (66:75) na wyjeździe. Trzon kadry stanowią zawodniczki KP TANY Brno, który startował w Pucharze Europy FIBA. Aż 5 koszykarek broni barw 3. obecnie drużyny czeskiej ekstraklasy. Poza tym 25-letnia rozgrywająca Julie Pospisilova jest czołową zawodniczką hiszpańskiego Baxi Ferrol, jej rówieśniczka Veronika Vorackova rozgrywającą USK Praga z występami na parkietach Euroligi. Mimo młodego wieku ma spore doświadczenie, bo w reprezentacji seniorek zadebiutowała jako 18-latka i wzięła udział w EuroBaskecie 2017. Nie jest jasne, czy dziś Czeszki zagrają w najmocniejszym zestawieniu, czy na parkiet wybiegną np. Julia Reisingerova (włoska Beretta Famila Schio) i Petra Holesinska (hiszpański Casademont Saragossa). Ta pierwsza stanowiłaby niemałą atrakcję, bo w Czechach okrzyknięto ją najlepszą zawodniczką ubiegłego roku. Od ponad roku trenerką dzisiejszych rywalek naszego zespołu jest Romana Ptackova, wcześniej przez wiele lat związana z Sokolem Hradec Kralove oraz z basketem młodzieżowym; m.in. w 2021 roku zajęła 6. miejsce na MŚ do lat 20.

Trener Karol Kowalewski na zgrupowanie w Sosnowcu powołał 14 zawodniczek. Wśród nich są m.in. Liliana Banaszak, Julia Niemojewska, Natalia Kurach, Emilia Kośla oraz Kamila Borkowska, ale brakuje gwiazd; m.in. Stephanie Mavungi (MVP meczu w Antwerpii), Weroniki Gajdy i Agnieszki Skobel. - Mecz z Czeszkami to znakomita okazja dla młodych zawodniczek, które będą miały szansę pokazać swoje umiejętności - powiedział selekcjoner.


KADRA NA CZECHY

Julia Niemojewska (Faenza/Włochy), Julia Bazan (VBW Arka Gdynia), Aleksandra Wojtala (MB Zagłębie Sosnowiec), Sylwia Bujniak (Saarlouis/Niemcy), Zuzanna Kulińska (KGHM BC Polkowice), Kamila Podgórna (Gdynia), Emilia Kośla (Polkowice), Martyna Pyka (Ślęza Wrocław), Marta Marcinkowska (MKS Pruszków), Natalia Kurach (Ślęza), Ewelina Śmiałek (PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów Wlkp.), Kamila Borkowska (Gdynia), Liliana Banaszak (Polkowice), Aleksandra Parzeńska (Estapona/Hiszpania).


(pp)