Sport

Takiego Górnika chcemy!

Odnieśliśmy ważne zwycięstwo z Widzewem, udowadniając przy okazji, że najlepszą obroną jest atak.

Są szczegóły, do których można się przyczepić, ale należy to na tę chwilę pominąć. Dwie bramki, to i tak nie był najwyższy wymiar kary, jaki mogli wymierzyć swoim przeciwnikom podopieczni Jana Urbana, bo ciut więcej koncentracji i dorzucilibyśmy coś jeszcze. To była już namiastka wyczekiwanego nowoczesnego futbolu z wysokim i agresywnym pressingiem, odważnym graniem piłką już od swojej bramki, wychodzeniem spod presji przeciwnika krótkimi podaniami i dryblingiem. 

Piłkarze tym meczem obalili tezę niektórych komentatorów, że ta kadra jest słaba. Rasak trochę skradł show piękną bramką (po „ciasteczku”, jakie dostał od Janży) i na jego temat w mediach powiedziano już chyba wszystko. Zahović udowodnił, że świetnie się czuje w polu karnym i gdy ma zbudowaną pewność siebie, jest szalenie groźny. Odważne rozdzielanie piłek przez Hellebranda to czysta przyjemność do oglądania, kapitalnie napędzał drużynę. Wojtuszek zagrał niesamowite zawody, a sposób, w jaki wychodził spod pressingu przeciwnika, sprawiał, że ręce same składały się do oklasków. Ambros ma to, o czym ciągle się w Polsce mówi, a niewiele robi, czyli przyjęcie kierunkowe. Będziemy mieli z niego pociechę, to samo zresztą tyczy się Ismaheela. Lukoszek też wykazał się sercem do walki i można odnieść wrażenie, że widać jakiś postęp w kulturze jego gry. Gdy nawet coś szło nie tak, wtedy Janicki był jak ściana, a Szromnik wykazywał się swoim kunsztem. Wysoka gra sprawiła, że jak ryba w wodzie czuł się Josema, on do takiego futbolu jest stworzony, ale miało to jeszcze jeden wymierny skutek. Widzew miał tylko jeden rzut rożny, a jak wszyscy wiemy, z tym mamy ogromne problemy. Trzymanie przeciwnika z dala od własnego pola karnego to był jeden z kluczy do sukcesu.

Ten mecz jasno  pokazał, pod jaki styl skrojona jest ta kadra i miejmy nadzieję, że Jan Urban będzie teraz konsekwentny. Wysoko, odważnie i intensywnie, taki powinien być Górnik. Z Jagą tylko zwycięstwo!