Sport

Taki mały finał

ORLEN SUPERLIGA KOBIET

Aleksandra Rosiak to czołowa „strzelba” ekipy z Lublina. Fot. Orlen Superliga

Na te mecze czeka się z niecierpliwością. Oba zespoły od lat rozdają karty w walce o mistrzostwo Polski i choć w ostatnich sezonach górą jest Zagłębie Lubin, to MKS Lublin sprawia mu sporo kłopotów. Dziś pewne jest jedno – hala Globus zawiruje od emocji, gorącej atmosfery na trybunach, a przede wszystkim wysokiego poziomu sportowego. Jeśli spotyka się najlepsza defensywa (Zagłębie) z najlepszą ofensywą (Lublin) w kraju, to należy się spodziewać przedniego widowiska. Bywały mecze, które kończyły się zdecydowanymi zwycięstwami „Miedziowych”, kroczących po kolejne tytuły mistrzowskie, ale ostatnie konfrontacje są bardziej wyrównane, a o wynikach decydują niuanse lub – jak zwykło się mawiać – dyspozycja dnia. Tak było w połowie października, kiedy lublinianki wywiozły pełną pulę z „jaskini lwa”, zwyciężając 25:24, a warto też wspomnieć, że zwycięzcę dwóch z czterech meczów ubiegłego sezonu musiały wyłonić rzuty karne. Jak będzie dziś wieczorem?

Lubinianki pamiętają ostatnie spotkanie i pałają żądzą rewanżu, ale... – Nie jest nam łatwo. Od miesiąca gramy co trzy dni, zaczyna nakładać się zmęczenie i mamy trochę chorób – wyznała ich trenerka, Bożena Karkut, której zespół występy w krajowej Superlidze łączy z Ligą Europejską. Dziś jednak liczyć się będzie tylko Lublin. – Wszyscy wiemy, o co gramy i nikogo nie trzeba motywować. Jeśli popełnimy tyle błędów, co z Kobierzycami, to będzie nam ciężko. Musimy się skupić przede wszystkim na poprawie gry w ataku i odpowiedzialności. Dla nas ten mecz to taki mały finał. Wygrywając, zrównamy się z Zagłębiem i wszystko zacznie się od początku. Chcemy się rehabilitować za porażkę z „Kobierkami”, a kluczem będzie wyeliminowanie prostych strat, z których rywalki wyprowadzałyby kontry i zdobywałyby łatwe bramki – powiedział szkoleniowiec „Zielono-czarnych”, Paweł Tetelewski. Transmisję ze „świętej wojny” przeprowadzi Polsat Sport 2.

(mha)

Środa, 5 lutego

◾  GNIEZNO, 18.0 0: MKS Urbis - Młyny Stoisław Koszalin
◾  LUBLIN, 20.30: MKS FunFloor - KGHM MKS Zagłębie Lubin