Tajemnicze Zagłębie

Czy Marek Saganowski w najbliższy weekend wygra swój pierwszy oficjalny mecz w roli trenera Zagłębia? Fot. Łukasz Sobala/PressFocus

Tajemnicze Zagłębie

W pełnej konspiracji odbył się ostatni sparing sosnowiczan przed startem ligi.

Sobotnie południe zespół Marka Saganowskiego spędził na boisku, grając sparing z drugą drużyną Legii. Na prośbę szkoleniowca Zagłębia mecz miał charakter zamknięty, a kibice nie dowiedzieli się nawet, w jakim składzie zagrał II-ligowiec...

„Zasłona dymna” może trochę dziwić, nawet nieco śmieszyć, bo przecież mówimy o trzecim poziomie rozgrywek. Jeśli jednak te pozaboiskowe czary mają przynieść efekt w postaci zwycięstwa na inaugurację rozgrywek z Olimpią Grudziądz, to zapewne kibice wybaczą sztabowi szkoleniowemu kamuflaż. Pamiętajmy, że Zagłębie po raz ostatni wygrało w starciu o ligowe punkty 15 września ubiegłego roku. Pokonało wtedy na wyjeździe GKS Katowice, który obecnie przygotowuje się do gry w ekstraklasie…

Zagłębie w meczu z Legią II wygrało 5:3, a dwa gole zdobył Patryk Mularczyk, który po kilku sezonach wrócił do miejsca, w którym stawiał pierwsze piłkarskie kroki. Po jednym trafieniu dołożyli Andrzej Niewulis oraz Łukasz Uchnast, a jeszcze „samobója” podarowali Zagłębiu stołeczni gracze.

Dzień przed meczem z Legią II Zagłębie zmierzyło się w Legnicy z Miedzią. W tym spotkaniu trener Marek Saganowski wystawił teoretycznie drugą jedenastkę. Młodzież wsparta Joelem Valencią mocno postawiła się rywalom. Do przerwy było 0:0. W drugiej połowie legniczanie zdobyli dwie bramki, ale ambitnie grający goście strzelili gola kontaktowego - Bartosz Snopczyński zaliczył piąte trafienie podczas letnich przygotowań. - Grając w niskiej obronie, rywal często miał problem z przedostawaniem się pod nasze pole karne, a zawodnicy wykonywali swoje zadania. Jestem pozytywnie zbudowany przed meczami ligowymi. Cieszy forma naszej młodzieży, cieszy kolejna bramka Bartosza Snopczyńskiego – mówił po meczu w Legnicy opiekun sosnowiczan.

W wyjściowym składzie na to spotkanie znalazł się m.in. Mikołaj Staniak, który po okresie gry w Concordii Elbląg wrócił do Zagłębia. 21-latek został włączony do kadry pierwszego zespołu i będzie walczył o miejsce w defensywie. W minionym sezonie Staniak na III-ligowych boiskach zagrał w 11 meczach, zdobył 2 gole.

Krzysztof Polaczkiewicz

Miedź Legnica – Zagłębie Sosnowiec 2:1 (0:0)

1:0 - Mijuszković (49, karny), 2:0 - Mansfeld (73), 2:1 - Snopczyński (77)

MIEDŹ: Wrąbel (46. Abramowicz) – Kostka, Kwiecień (71. Grudziński), Mijuszković, Hartherz (71. Hoogenhout) – Podgórski (71. Drzazga), Drygas (71. Szymoniak), Kaczarski, Miocz (71. Chuca), Michalik (46. Antonik) – Bogacz (71. Mansfeld). Trener Ireneusz MAMROT.

ZAGŁĘBIE: Kabała - Chęciński, Staniak, Szostek - Paszczela, Pawlusiński (71. Piątek), Duda, Uchnast, Zalewski (59. Mielczarek) - Valencia, Snopczyński. Trener Marek SAGANOWSKI.

Zagłębie Sosnowiec – Legia II Warszawa 5:3 (2:1)

1:0 - Mularczyk (14), 1:1 - Kucharczyk (26, karny), 2:1 - Saletra (41, samobójcza), 3:1 - Mularczyk (48), 3:2 - Mizera (49), 4:2 - Niewulis (58), 4:3 - Vassiliádis (61), 5:3 - Uchnast (81)