„Szumi” bliski finału
Kamil Majchrzak, walczący o największy sukces w karierze, zatrzymał się na półfinale turnieju ATP 250 w Marrakeszu.
29-letni Polak po świetnym występie w Marrakeszu jest bliski powrotu do Top 100 tenisistów. Fot. grandprixhassan2
Tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego przegrał w sobotę w Maroku w półfinale z rozstawionym z „jedynką” holenderskim tenisistą Tallonem Griekspoorem 5:7, 6:7 (3-7).
29-letni Kamil Majchrzak, notowany w ostatnim rankingu ATP na 122. miejscu, spisywał się w Marrakeszu znakomicie. Do sobotniego pojedynku przystępował bez straty seta. Najpierw odniósł dwa dość gładkie zwycięstwa w kwalifikacjach, w 1. rundzie fazy głównej pokonał rozstawionego z „szóstką”, 55. w rankingu ATP Hiszpana Jaume Munara 6:4, 6:3, w 1/8 finału wygrał z Holendrem Jesperem De Jongiem (102. ATP) 7:6 (7-3), 6:1, a w ćwierćfinale z rozstawionym z „trójką”, 41. na świecie Francuzem Alexandre Mullerem 7:5, 6:4.
Półfinał Polak rozpoczął bardzo dobrze, przełamując w trzecim gemie serwis Holendra. Przewagę utrzymał do stanu 5:3. Później jednak nie zdobył punktu i przegrał seta 5:7.
W drugiej partii obaj wykorzystywali atut własnego podania. Wprawdzie w dziewiątym gemie, przy stanie 4:4, Majchrzak miał trzy piłki na przełamanie serwisu rywala, ale żadnej nie wykorzystał. W tie-breaku Griekspoor (37. ATP) szybko uzyskał przewagę, serwował pewnie i nie dał szans Majchrzakowi.
Polak walczył o pierwszy w karierze finał imprezy ATP, a także powrót do czołowej „100” listy ATP. Porażka oznacza, że zatrzyma się na jej progu - obecnie w rankingu na żywo jest 102.
W niedzielnym finale Griekspoor przegrał z Włochem Luciano Darderim (57. ATP) 6:7 (3-7), 6:7 (4-7). 23-letni Włoch odniósł drugie turniejowe zwycięstwo w karierze. Poprzednio najlepszy był w lutym ubiegłego roku w argentyńskiej Cordobie.
(t)