Sport

Szot na dwa lata

Drugoligowiec ze stolicy Zagłębia Dąbrowskiego sięgnął po kolejnego obrońcę.

Dawid Szot zamienił właśnie Kraków na Sosnowiec. Fot. Facebook/Zagłębie Sosnowiec

ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Dawid Szot przez większość dotychczasowej przygody z piłką związany był z Wisłą Kraków, a wcześniej reprezentował Hutnika i Progres Kraków. W zespole Białej Gwiazdy przeszedł wszystkie szczeble, by w 2019 roku zadebiutować w ekstraklasie. Na najwyższym szczeblu zagrał 39 razy, a łącznie w Wiśle zanotował blisko 100 występów, by sezonie 2023/24 sięgnąć po Puchar Polski. W minionym sezonie 24-latek udzielał się głównie w trzecioligowych rezerwach. Z Zagłębiem trenował od kilkunastu dni, wziął udział z zgrupowaniu i po przekonaniu do siebie sztabu szkoleniowego podpisał umowę do czerwca 2027 roku. To trzeci - po Mateuszu Matrasie i Adrianie Gryszkiewiczu - defensor wzmacniający latem Zagłębie. Nie ma w tym jednak nic dziwnego, skoro w zeszłym sezonie straciło aż 52 bramki. Po części przyczynili się do tego Artem Suchockyj, Manuel Acosta i Ołeksij Bykow, z którymi się rozstano.

Wczoraj Zagłębie dopięło transfer fińskiego napastnika Linusa Ronnberga, który w minionym sezonie bronił barw Podbeskidzia i w 33 meczach zdobył 6 bramek. 22-latek podpisał dwuletni kontrakt, a o miejsce w składzie będzie rywalizował z pozyskanym z Korony Kielce Białorusinem Jewgienijem Szykawką oraz Bartoszem Snopczyńskim. Decyzją sztabu szkoleniowego Grzegorz Janiszewski, Piotr Marciniec i Szymon Zalewski otrzymali wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów, choć wszyscy mają jeszcze roczne umowy.

Waży się jeszcze przyszłość pomocników, Milana Bazlera z Odry Nowy Bytom Odrzański i Patryka Gogóła z Wisły Kraków. Decyzje mają zapaść po sobotnich sparingach z czeskimi trzecioligowcami, FK SK Polanka (11.00, Stadion Ludowy) i FK Trzyniec (16.00, ArcelorMittal Park).

Krzysztof Polaczkiewicz