Szósta porażka

 

NHL

Do zakończenia sezonu zasadniczego pozostało zaledwie pięć meczów, a hokeiści Washington Capitals są nadal poza play offem. Na dodatek przed nimi kilka trudnych potyczek, m.in. z bezpośrednimi rywalami – z Detroit i Filadelfii. Wprawdzie straty do NY Islanders i Detroit są minimalne, ale... właśnie zaliczyli szóstą porażkę z rzędu, a drugą w dodatkowym czasie (wcześniej w karnych z Bostonem 2:3). Tym razem „Stołeczni” na własnym lodzie przegrali z Ottawa Senators 2:3 (1:0, 1:1, 0:1, 0:1) po dogrywce, choć ci drudzy już dawno zapomnieli o drugiej części sezonu.


Wszystko rozstrzygnęło się w 41 sek. dogrywki, kiedy to zawodnik Ottawy, Jake Sanderson, w dość szczęśliwych okolicznościach pokonał Charliego Lindgrena (18 obron). 21-letni amerykański obrońca strzelił z wysokości bulika, krążek po drodze odbił się po drodze od pleców Brady'ego Tkachuka i zmylił golkipera.


Nim jednak doszło do tej sytuacji, przez 60 min trwała twarda walka. Gospodarze dwa razy obejmowali prowadzenie - najpierw Joonasa Korpisalo (20 skutecznych interwencji) pokonał Max Pacioretty (5 min), a potem Aliaksei Protas (38). „Senatorowie” po trafieniach Marka Kastelica (26) i Ridleya Greiga (53) doprowadzali do remisu. W dogrywce szczęście uśmiechnęło się do gości.


Trwa jednocześnie rywalizacja o wygraną w tej części sezonu i Puchar Prezydenta. Hokeiści NY Rangers pokonali Montreal Canadiens 5:2 (0:1, 1:0, 4:1). Artemi Panarin zdobył gola (47) oraz miał trzy asysty; w sumie zgromadził już 115 pkt (46+69). Natomiast Dallas Stars zwyciężyli na wyjeździe trudnego rywala Colorado Avalanche 7:4 (2:1, 3:2, 2:1). „Strażnicy” mają 110 pkt, zaś „Gwiazdy” - 107, ale tyle samo punktów zgromadził Boston.         


Washington – Ottawa 2:3 po dogr., NY Rangers – Montreal 5:2, Colorado – Dallas 4:7, Detroit – Buffalo 3:1, Chicago – Minnesota 0:4, New Jersey – Nashville i Anaheim – St. Louis 5:6 oba po karnych, Carolina – Columbus 3:0.

(ws)