Sport

„Szarotki” zakwitły

Wygrana Podhala to pewna niespodzianka. Fot. Tomasz Kudala/PressFocus

Nękany problemami organizacyjno-finansowymi zespół z Nowego Targu wywiózł komplet punktów z „Jastoru”. Decydująca była druga tercja, zakończona dwubramkowym zwycięstwem gości. Ostatnią odsłonę gospodarze rozstrzygnęli na swoją korzyść, ale wszystkich strat nie zdołali odrobić.

W zespole JKH z powodu kontuzji ręki zabrakło reprezentacyjnego obrońcy Kamila Górnego (paraduje z gipsem), dlatego dwójkę defensorów w czwartej formacji tworzyli nastolatkowie Patryk Hanzel i Jakub Onak. Pierwsza tercja zakończyła się remisem 1:1, chociaż w 18 min gospodarze (Emil Bagin) po raz drugi umieścili „gumę” w bramce Podhala. Sędziowie jednak uznali, że tuż przed golem Martin Kasperlik przewrócił bramkarza gości, Pawła Bizuba.

Bogdan Nather

JKH GKS Jastrzębie - Podhale Nowy Targ 3:4 (1:1, 0:2, 2:1)

0:1 - Dupuy - Wronka - Tomasik (6:02), 1:1 - Kaleinikovas - Kral - Kiełbicki (7:10), 1:2 - Wronka - Wilson - Wielkiewicz (28:16), 1:3 - Zeman - Neupauer - Szczechura (33:30), 1:4 - Neupauer - Kolusz - Mroczkowski (42:06, w przewadze), 2:4- Kasperlik (44:34), 3:4 - Ł. Nalewajka - Zając - R. Nalewajka (46:54).

Sędziowali: Marcin Polak i Mateusz Krzywda oraz Maciej Waluszek i Mateusz Kucharewicz. Widzów 620.

JKH: Miarka; Makela - Ronkainen (2), Bagin - Żurek, Kunst - Blomberg, Hanzel - Onak; Pulkkinen - Kuru - Kaleinikovas, Kral - Kiełbicki - Kasperlik, Sołtys - Petrasz - Urbanowicz, Zając - Ł. Nalewajka - R. Nalewajka. Trener Robert KALABER.

PODHALE: Bizub; Wilson - Tomasik, Mrugała (2) - Kolusz, Horzelski - Michalski, Wajda - Pangełow-Judaszew; Wielkiewicz (2) - Wronka - Dupuy (2), Mroczkowski (2) - Boivin - Szczechura, Neupauer - Zeman - Denyskin, Morong - A. Słowakiewicz - Kamiński. Trener Marek BATKIEWICZ.
Kary: JKH - 2 min, Podhale - 8 min.