Szaleństwo w Mediolanie!
Piotr Zieliński i Kenan Yildiz ustrzelili dublety w hicie Serie A.
Derby Włoch zapowiadały się niezwykle ciekawie. Na kilka dni i godzin przed startem rywalizacji na Stadio Giuseppe Meazza włoskie media informowały, że w pierwszym składzie Interu ma pojawić się Piotr Zieliński. Była to doskonała decyzja Simone Inzaghiego. Polak w 15 minucie otworzył wynik, wykorzystując rzut karny. Radość nie trwała jednak długo, bo Duszan Vlahović szybko doprowadził do wyrównania, pokonując Yanna Sommera. Momentalnie Juventus ruszył na rywala. Francisco Conceicao przedarł się przez obronę Interu i dograł do Timothy'ego Weah. Amerykanin strzelił drugiego gola dla „Starej Damy” i wyprowadził ją na prowadzenie.
Inter odpowiedział. Calhanoglu uderzeniem z dystansu doprowadził do wyrównania, a dwie minuty później w polu karnym Juventusu padł jeden z graczy gospodarzy. Do piłki ponownie podszedł Zieliński i znów trafił do siatki! Po przerwie prowadzenie podwyższył Denzel Dumfries. Rywale nie próżnowali. Thiago Motta wprowadził na boisko Kenana Yildiza. Zmiana okazała się wręcz perfekcyjna. 19-latek ustrzelił dublet. W 82 minucie na tablicy widniał wynik remisowy, który nie zmienił się już do końca spotkania.
Emocji jednak nie zabrakło także w innych spotkaniach. W Bergamo Atalanta potrzebowała ledwie 14 minut, aby wskazać miejsce w szeregu Hellasowi. Zespół z Werony, bez kontuzjowanego Pawła Dawidowicza w składzie, w tamtej chwili przegrywał już trzema golami. Atalanta wygrała ostatecznie 6:1 ibył to najniższy wymiar kary.
Z kolei Napoli męczyło się z niżej notowanym przeciwnikiem. Lecce postawiło liderowi bardzo trudne warunki. Gwiazdy zespołu nie były w stanie pokonać bramkarza rywali, choć stworzyło sobie kilka dogodnych sytuacji. Bohaterem został Giovanni Di Lorenzo, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym i zapewnił gospodarzom komplet punktów. Powody do zadowolenia miał także Karol Linetty i po części Sebastian Walukiewicz. Ich Torino po trudnym meczu pokonało Como. Linetty rozegrał bardzo dobry mecz.
Walukiewicz natomiast w przerwie został zmieniony. Nie radził sobie najlepiej. Lepsze jednak 45 minut na murawie niż cały mecz na ławce. Przeżył to Mateusz Wieteska. Jego Cagliari poległo z Udinese. Polski defensor od sierpnia nie pojawił się na boisku i niewiele wskazuje na to, by sytuacja miała ulec zmianie.
(ptom)
- Udinese - Cagliari 2:0 (1:0)
1:0 - Lucca (38), 2:0 - Davis (78)
- Torino - Como 1:0 (0:0)
1:0 - Njie (75)
- Napoli - Lecce 1:0 (0:0)
1:0 - Di Lorenzo (73)
- Atalanta - Verona 6:1 (5:1)
1:0 - De Roon (6), 2:0 - Retegui (9), 3:0 - De Ketelaere (14), 4:0 - Lookman (29), 5:0 - Lookman (34), 5:1 - Sarr (42), 6:1 - Retegui (58)
- Parma - Empoli 1:1 (0:1)
0:1 - Coulibaly (35. samobójcza), 1:1 - Charpentier (80)
- Lazio - Genoa 3:0 (1:0)
1:0 - Noslin (21), 2:0 - Pedro (86), 3:0 - Vecino (90+5)
- Monza - Venezia 2:2 (2:2)
0:1 - Ellertson (15), 1;1 - Kyriakopoulos (23), 1:2 - Svoboda (39), 2:2 - Djurić (44)
- Inter - Juventus 4:4 (3:2)
1:0 - Zieliński (15. karny), 1:1 - Vlahović (20), 1:2 - Weah (27), 2:2 - Calhanoglu (35), 3:2 - Zieliński (37. karny), 4:2 - Dumfries (54), 4:3 - Yildiz (71), 4:4 - Yildiz (82).
- Mecz Fiorentina - Roma zakończył się po zamknięciu numeru. Spotkanie Bologna - Milan z powodu powodzi został przełożony na inny termin.
1. Napoli |
9 |
22 |
16:5 |
2. Inter |
9 |
18 |
21:13 |
3. Juventus |
9 |
17 |
15:5 |
4. Atalanta |
9 |
16 |
24:14 |
5. Lazio |
9 |
16 |
17:12 |
6. Udinese |
9 |
16 |
12:11 |
7. Milan |
8 |
14 |
16:9 |
8. Torino |
9 |
14 |
15:14 |
9. Fiorentina |
8 |
13 |
15:8 |
10. Empoli |
9 |
11 |
7:6 |
11. Roma |
8 |
10 |
8:6 |
12. Bolonia |
8 |
9 |
9:11 |
13. Como |
9 |
9 |
11:16 |
14. Cagliari |
9 |
9 |
8:14 |
15. Verona |
9 |
9 |
13:21 |
16. Monza |
9 |
8 |
10:11 |
17. Parma |
9 |
8 |
12:14 |
18. Genoa |
9 |
6 |
7:20 |
19. Venezia |
9 |
5 |
7:16 |
20. Lecce |
9 |
5 |
3:19 |
1.-4. - LM, 5. - LE, 6. - LKE, 18.-20. - spadek
Czołówka strzelców
10 - Retegui (Atalanta), 7 - Thuram (Inter), 6 - Vlahović (Juventus), 5 - Pulisic (Milan)