Ewa Swoboda już w pierwszym starcie potwierdziła wysokie aspiracje w sezonie halowym. Fot. PAP/Grzegorz Michałowski


Swoboda najszybsza

Sprinterka AZS AWF-u Katowice już w pierwszym starcie zasygnalizowała, że pod dachem będzie biegała szybko i skutecznie.

 

Lekkoatletyczny sezon halowy jest krótki, zakończy się marcowymi mistrzostwami świata w Glasgow. Inauguracyjne krajowe zawody Orlen Cup w Łodzi napawają optymizmem, bowiem damy „królowej sportu” nie zawodzą. Ewa Swoboda, jak nakazuje tradycja, triumfowała w biegu na 60 m w czasie – 7.04 sek. i została liderką światowych tabel. Natomiast Pia Skrzyszowska, ledwo co wróciła ze zgrupowania w RPA i na 60 m przez płotki uzyskała – 7,85. Do duetu pań dołączył Jakub Szymański, który - również na dystansie plotkarskim błysnął formą – uzyskując czas 7,53, ale musiał się zadowolić drugim miejscem.

Swoboda podczas konferencji prasowej przed zawodami zapowiedziała, że interesuje ją bieganie poniżej 7 sekund. I pierwszy start to potwierdził. Już w biegu eliminacyjnym sprinterka AZS AWF Katowice bez większego wysiłku osiągnęła 7,08, zaś Włoszka Zaynab Dosso była 0,01 sek. wolniejsza. Finał był jeszcze szybszy, bowiem podopieczna trenerki Iwony Krupy uzyskała 7,04, a Dosso znów przegrała o setną sekundy. - Pierwszym biegom towarzyszy spory stres i są najtrudniejsze - zwierzała się ze swadą reporterowi TVP Sport. - Wynik jest dobry, ale może być lepszy. To niezły prognostyk przed kolejnymi startami w Ostrawie oraz w Toruniu.

Skrzyszowska również nie ukrywa, że w sezonie olimpijskim wiele sobie obiecuje, a w Paryżu pragnie pobiec w finale. Płotkarka stołecznego AZS AWF-u w eliminacjach oraz finale uzyskała identyczne rezultaty (7,85) i jako jedyna zeszła poniżej 8 sek. To najlepszy w tym roku wynik w Europie. Rywalki były daleko z tyłu, zaś Skrzyszowska potwierdziła, że w hali będzie się liczyła w światowej rywalizacji.

- Słabiej niż zwykle wystartowałam z bloków; na treningach wygląda to zdecydowanie lepiej - stwierdziła 22-letnia płotkarka. - Potrzebuję biegów w silniejszej konkurencji, wówczas jest szansa na lepsze wyniki.

Szymański przed tym sezonem trenuje razem z Damianem Czykierem pod kierunkiem Mikołaja Justyńskiego, zaś za stronę motoryczną odpowiada Maciej Ryszczuk, trener przygotowania fizycznego Igi Świątek. Szymański w eliminacjach uzyskał 7,52 sek., trzeci wynik w historii rodzimej konkurencji, i przez chwilę był liderem europejskich tabel. W finale był o 0,01 sek. wolniejszy i wyprzedził go Włoch Lorenzo Simonelli - 7.50. Po biegu nasz zawodnik stwierdził, że falstart był powodem słabszego wyniku, ale jest gotowy na szybkie bieganie w hali. W finale sprintu mężczyzn na 60 metrów świetnie spisał się Oliwer Wdowik. Był drugi, przegrał z Kubańczykiem Meną, ale wyrównał rekord życiowy (czas 6.60.).

W konkursie tyczkarzy z naszych reprezentantów najlepiej spisał się Robert Sobera. Zawodnik Dariusza Łosia zaliczył w Łodzi 5.72 i bez powodzenia atakował jeszcze 5.82. Najlepszy okazał się Amerykanin Sam Kendricks – 5,82. Zawiedli Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski, zaliczając odpowiednio 5,52 i 5,42. W konkursie skoku wzwyż pań zwyciężyła Maria Żodzik, urodzona w Baranowiczach na Białorusi, ale starająca się o polskie obywatelstwo. Norbert Kobielski był bezkonkurencyjny wśród skoczków wzwyż - 2,25. Konkurs kulomiotów wygrał wicemistrz świata Włoch Leonardo Fabbri - 21,26. Michał Haratyk z wynikiem 20,71 zajął 5. miejsce. Z powodu kontuzji łokcia z rywalizacji w Łodzi zrezygnował Konrad Bukowiecki.


WYNIKI

Kobiety

60 m: 1. Ewa Swoboda 7,04, 2. Zaynab Dosso (Włochy) 7,05, 3. Rani Rosius (Belgia) 7,17; 60 m ppł: 1. Pia Skrzyszowska 7,85, 2. Weronika Nagięć 8,12, 3. Greta Kerekes (Węgry) 8,13; wzwyż: 1. Maria Żodzik 1,89, 2. Paulina Borys 1,85, 3. Fedra Fekete (Węgry) 1,80.


Mężczyźni

60 m: 1. Reynier Mena (Kuba) 6,58, 2. Oliwer Wdowik 6,60, 3. Jeff Erius (Francja) 6,61; 60 m ppł: 1. Lorenzo Simonelli (Włochy) 7,50, 2. Jakub Szymański 7,53, 3. Damian Czykier 7,67; wzwyż: 1. Norbert Kobielski 2,25, 2. Jonathan Kapitolnik (Izrael) 2,22, 3. Dmytro Nikitin (Ukraina) 2,14; tyczka: 1. Sam Kendricks (USA) 5,82, 2. Robert Sobera i Ersu Sasma (Turcja) 5,72; kula: 1. Leonardo Fabbri (Włochy) 21,26, 2. Chukwuebuka Enekwechi (Nigeria) 21,14, 3. Rajindra Campbell (Jamajka) 21,13. (sow)