Fot. Christophe Saidi/Sipa /PressFocus


Świątek nie straci prowadzenia przynajmniej do US Open

Iga Świątek rozpoczęła 111. tydzień jako liderka światowego rankingu WTA. I choć odpadła już w 3. rundzie Wimbledonu, to wciąż jest bezpieczna na pierwszym miejscu. Tylko rundę dalej zaszła bowiem wiceliderka Amerykanka Coco Gauff i Polka nie straci prowadzenia przez minimum dwa miesiące.

Gauff w Londynie zdołała nieznacznie zmniejszyć stratę i za tydzień, po zakończeniu turnieju, będzie ona wynosiła 3112 punktów. Po Wimbledonie Amerykanka nadal będzie wiceliderką, ale w przypadku wygranej bardzo zbliży się do niej Jelena Rybakina. To właśnie reprezentantka Kazachstanu będzie pod koniec lata najgroźniejszą rywalką Świątek w walce o miano numeru 1 w świecie.

Trudno powiedzieć, jak będzie wyglądać kalendarz startów najlepszych zawodniczek po igrzyskach w Paryżu. Olimpijskie zmagania w tenisie zakończą się 4 sierpnia, a już dzień później ruszy turniej WTA 1000 w Toronto. 12 sierpnia zacznie się impreza tej samej rangi w Cincinnati, a 26 sierpnia wielkoszlemowy US Open. To właśnie w Nowym Jorku mogą ważyć się losy prowadzenia 23-letniej Polki w rankingu. W najgorszej sytuacji będzie broniąca tytułu Gauff, która może jedynie utrzymać stan posiadania, jeśli znów zwycięży. Świątek będzie bronić 240 punktów za 1/8 finału, a Rybakina zaledwie 130 za trzecią rundę.

Jednak, aby wyprzedzić Świątek, urodzona w Moskwie 25-latka będzie potrzebować serii rewelacyjnych występów, na czele z wielkoszlemowymi triumfami w Londynie i USA, a także bardzo słabych wyników Polki. W Top4 jest też Aryna Sabalenka, ale kontuzjowana Białorusinka na razie w wyścigu nie będzie się liczyć. W US Open musi bronić aż 1300 pkt za finał 2023.

W klasyfikacji tenisistek najdłużej otwierających zestawienie WTA (od 3 listopada 1975) Iga zajmuje 9. miejsce. Świątek - jako pierwsza Polka w historii - zadebiutowała w roli liderki 4 kwietnia 2022, kiedy zastąpiła Australijkę Ashleigh Barty, która kilka tygodni wcześniej ogłosiła rozbrat ze sportem i poprosiła o skreślenie jej nazwiska z zestawienia.

Świątek prowadzenie utrzymała przez 75 tygodni, a straciła je 11 września 2023 na rzecz Sabalenki. Po ośmiu tygodniach wróciła na szczyt i od tego momentu nieprzerwanie jest liderką. Tenisistką, która najdłużej była na czele - przez 377 tygodni - pozostaje Niemka Steffi Graf.