Michał Sokołowski był jednym z najlepszych graczy na parkiecie, ale Polska nawiązała walkę tylko w pierwszej połowie. Fot. Marcin Bulanda/PressFocus

Surowa lekcja

Biało-czerwoni nigdy jeszcze nie wygrali na Litwie...

REPREZENTACJA MĘŻCZYZN

To był pierwszy mecz kwalifikacji EuroBasketu 2025. Polacy mają już zapewniony udział w najbliższym mistrzostwach Starego Kontynentu jako współorganizator (faza grupowa zostanie rozegrana na przełomie sierpnia i września 2025 r. w Spodku w Katowicach).

Bez presji nasz zespół zaczął bardzo dobrze i po kilku minutach prowadził 13:7. Kłopoty zaczęły się w II kwarcie, gdy rywale opanowali emocje i zaczęli trafiać z dystansu. W naszym zespole klasą dla siebie był Michał Sokołowski. MVP ostatniego turnieju Pucharu Włoch spisywał się znakomicie i do przerwy zdobył 15 pkt, czyli połowę dorobku całej drużyny! Gospodarze jednak niewiele sobie z tego robili, po trzech kwartach ich przewaga wynosiła już 13 „oczek”. Bardzo dobrze grali Rokas Giedraitis (skrzydłowy Crvenej Zvezdy Belgrad) oraz Osvaldas Olisevicius (gracz włoskiego Treviso).

Skończyło się na 19 pkt różnicy. W kadrze zadebiutował Luke Petrasek (ósmy naturalizowany gracz w historii polskiej reprezentacji). To nie był jednak najlepszy mecz zawodnika Anwilu, który nie zdobył ani jednego punktu, bo miał fatalną skuteczność gry (0 z 4). - Zbyt łatwo dopuszczaliśmy do rzutów tak dobrych graczy jak Giedraitis - mówił po spotkaniu Igor Milicić. - To dobre doświadczenie dla nas. Musimy lepiej zagrać w kolejnym meczu.

Co ciekawe, tylko pięciu zawodników w naszej drużynie zdobywało punkty, aż siedmiu nie potrafiło uzyskać choćby „oczka”.

W piątek w drugim meczu grupy Macedonia Północna w Skopje zagra z Estonią. Polacy w poniedziałek zagrają w Sosnowcu z Macedończykami.

Litwa - Polska 83:64 (16:19, 19:11, 27:19, 21:15)

LITWA: Dimsa 10 (2x3), Giedraitis 13 (3x3), Lekavicius 5 (1x3), Geben 1, Ulanovas 8 - Olisevicius 20 (4x3), Sirvydis 8 (2x3), Blazević 2, Maldunas 4, Normantas 4, Zemaitis 4 (1x3), Tubelis 4. Trener Kazys MAKSVYTIS.

POLSKA: Ponitka 13 (1x3), Sokołowski 26 (3x3), Petrasek, Schenk, Balcerowski 11 - Nizioł, Pluta 4, Żołnierewicz, Dziewa, Michalak 10 (2x3), Zyskowski, Garbacz. Trener Igor MILICIĆ.