Sukces połowiczny?
Bardzo prawdopodobne, że Jeremy Sochan pojawi się na letnim zgrupowaniu kadry przed turniejem w Walencji. Fot. PZKosz
Sukces połowiczny?
Polska delegacja za oceanem próbowała przekonać do gry w naszej kadrze dwóch utalentowanych graczy młodego pokolenia.
REPREZENTACJA POLSKI
Do USA Polski Związek Koszykówki wysłał dwóch przedstawicieli - Łukasz Koszarek oraz skaut Denver Nuggets, Rafał Juć, mieli prowadzić rozmowy w sprawie gry zawodników NBA w polskiej reprezentacji. Obaj obejrzeli trzy spotkania: Golden State Warriors – Chicago Bulls (7 marca), Warriors – San Antonio Spurs (9 marca) i Spurs – Warriors (11 marca). Gra toczy się o dwóch zawodników - Jeremy'ego Sochana z „Ostróg” oraz Brandina Podziemskiego, rozgrywającego Golden State. Stąd taki dobór spotkań.
- Razem z Rafałem obejrzeliśmy trzy mecze, w których występował Brandin Podziemski oraz dwa z udziałem Jeremy’ego Sochana. W przypadku Jeremy’ego sprawa jest bardzo prosta. Choć nie padła żadna ostateczna deklaracja, bo to jeszcze nie jest ten czas, to wierzymy, że jesteśmy bardzo blisko osiągnięcia porozumienia. Jeremy chce grać dla reprezentacji, dla Polski i bardzo mu zależy, aby wystąpić w walce o igrzyska olimpijskie. Nie wszystko jednak zależy od niego i z naszej strony ma pełne zrozumienie - relacjonuje dyrektor Łukasz Koszarek.
Czy Sochan pojawi się na przygotowaniach kadry przed turniejem kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich? Ta impreza zostanie rozegrana na początku lipca w Walencji, a rywalami biało-czerwonych będą reprezentacje Finlandii i Bahamów, a w razie powodzenia - zapewne także kadra Hiszpanii.
- W sprawie Sochana spotkaliśmy z kilkoma osobami z managementu San Antonio Spurs i mogę dziś powiedzieć, że jesteśmy pozytywnie nastawieni. Czym innym jest ustalanie ważnych kwestii przez telefon czy maile, a czym innym podczas rozmowy twarzą w twarz. Wyraziliśmy gotowość współpracy ze Spurs w każdym aspekcie, aby Jeremy mógł dołączyć do zgrupowania kadry latem. Oczywiście, jest kilka warunków, o których na razie nie chcę mówić. Mogę zdradzić, że najważniejsze będzie zdrowie Jeremy’ego. To jest klucz, który bardzo pomoże nam i jemu otworzyć kolejne drzwi - podkreśla Koszarek.
Sprawa z Podziemskim wygląda na dużo bardziej skomplikowaną. Przed rokiem zawodnik zapewniał, że będzie starał się o polskie obywatelstwo, i że być może już w tym roku zobaczymy go w biało-czerwonej koszulce. Jednak po serii bardzo dobrych występów w debiutanckim sezonie w barwach Warriors Podziemski do gry w naszej reprezentacji podchodzi teraz znacznie mniej entuzjastycznie.
- Brandin nie chciał niczego deklarować. Oczywiście, rozumiemy to w pełni. Jest żywo zainteresowany tym, co się wokół niego dzieje, ale ma świadomość, że to dopiero jego pierwszy rok gry w NBA i po prostu potrzebuje czasu. Jego kariera w ostatnich miesiącach nabrała rozpędu, wokół niego jest dużo szumu, a żeby podjąć decyzję potrzeba spokoju. Umówiliśmy się, że nasze kontakty będą cykliczne - dodaje dyrektor sportowy kadry.
Warto dodać, że Jeremy Sochan debiut w polskiej reprezentacji już zaliczył - W lutym 2021 roku wystąpił przeciwko Rumunii w kwalifikacjach do mistrzostw Europy. Zdobył wtedy 18 punktów (6/10 z gry), zaliczył 3 zbiórki, 2 bloki oraz asystę. Miał ledwie 17 lat.
(pp)
Brandin Podziemski najwcześniej do reprezentacji Polski dołączy za rok. Fot. PZKosz