IGA ŚWIĄTEK

STRES KONTRA DOŚWIADCZENIE

Kocham to miejsce. Co roku czekam, żeby tu wrócić. W drugiej rundzie, z Naomi Osaką, praktycznie byłam poza turniejem, więc dziękuję wszystkim za to, że zostali ze mną do końca, kibicowali mi. To nie jest tak, że skoro w finale Wielkiego Szlema grałam już piąty raz, to nie czuję stresu. Wciąż czuję stres, ale doświadczenie pomaga. Jeśli wcześniej zrobisz wszystko dobrze, to w kolejnych tego typu sytuacjach możesz to wykorzystać. W ćwierćfinale odpadły Aryna Sabalenka i Jelena Rybakina, a ja wiem już, że w takich sytuacjach muszę się koncentrować na sobie, nie wybiegać w przyszłość, skupiać na kolejnym meczu. A ten był z Coco Gauff , która już wygrała szlema, więc nie można było myśleć, że mam wszystko z górki. Teraz przenosimy się na korty trawiaste, ale szczerze mówiąc nie wiem czy zagram w Berlinie. Nie rozmawialiśmy o planach przed zakończeniem turnieju, a teraz i tak będę miała kilka dni wolnego. Choć trener pewnie wie, jaka jest decyzja. Zobaczymy, co będzie ważniejsze, rozegranie meczów czy po prostu trenowanie.