Stracona okazja
Koszykarki z Polkowic nie wykorzystały dużej szansy i przegrały kolejny grupowy mecz w Eurolidze.
We wtorek zapadły pierwsze decyzje w grupie C Euroligi. Na początek Fenerbahce wysoko pokonało francuskie Villeneuve d'Ascq LM. To otworzyło furtkę tureckiemu potentatowi do drugiej rundy. Zaraz potem rozpoczął się mecz w Polkowicach. Mistrzynie Polski grały z hiszpańskim Casademontem, z którym przed trzema tygodniami minimalnie przegrały w Saragossie (73:76). Aby przybliżyć się do awansu, nasz zespół musiał tym razem wygrać. Przez pierwsze trzy kwarty mecz dobrze układał się dla polkowiczanek, które utrzymywały około 10 punktów przewagi. Niespodziewanie w czwartej kwarcie zaczęły się problemy – miejscowym zaczęły trząść się ręce przy rzutach, a przyjezdne błyskawicznie odrabiały straty. W ostatnich minutach sytuacja się odwróciła, to Casademont zyskał przewagę, a gospodynie bezskutecznie próbowały z tym coś zrobić. Nie wyszło. W ostatniej kwarcie polkowiczanki zdobyły tylko 9 oczek, podczas gdy rywalki prawie trzy razy więcej! Najlepszą zawodniczką meczu była ich rozgrywająca, Mariona Ortiz, która obok 13 punktów zanotowała 5 zbiórek, 5 asyst i 4 przechwyty.
Casademont i Fenerbahce są prawie pewne awansu do drugiej rundy, o ostatnie wolne miejsce powalczą Polkowice i Villeneuve d'Ascq. Zgodnie z regulaminem drużyna, która nie awansuje, zagra w rozgrywkach Pucharu Europy.
KGHM BC Polkowice - Casademont Saragossa 63:72 (24:16, 13:13, 17:17, 9:26)
POLKOWICE: Peterson 13 (1x3), Jespersen 3, Steinberga 21, Gajda 1, Cannon 15 - Davis 10, Piestrzyńska, Zahui. Trener Karol KOWALEWSKI.
W innym meczu grupy C: Fenerbahce Opet Stambuł - Villeneuve d'Ascq LM 95:75.
1. Stambuł |
4 |
8 |
350:279 |
2. Saragossa |
4 |
7 |
281:273 |
3. Polkowice |
4 |
5 |
314:301 |
4. Villeneuve |
4 |
4 |
243:335 |