Stara rola Zielińskiego
Podobnie jak w zeszłym sezonie nasz reprezentant jest w Interze tylko rezerwowym.
Przed Piotrem Zielińskim niełatwy czas. Fot. IMAGO/PressFocus
Spotkanie z Torino było debiutem Cristiana Chivu na ławce trenerskiej Interu w Serie A. Zespół pod wodzą Rumuna wszedł w nowe rozgrywki tak, jakby chciał rozładować ponurą atmosferę, która panowała po sezonie, w którym po scudetto sięgnęło Napoli. Inter odpadł też w 1/8 finału Klubowych Mistrzostw Świata po 0:2 z Fluminese, ale w Mediolanie turniej ten traktowany był jako przygotowanie do sezonu. I po pierwszej kolejce można przyznać, że przygotowania nie poszły na marne. 5:0 z Torino był jak najbardziej zasłużone, ale trener Chivu tonuje nastroje, bo to dopiero pierwsze spotkanie. – Nigdy nie powinniśmy popadać w samozadowolenie. W trakcie meczu widziałem dobre rzeczy i cieszę się, że nie straciliśmy bramki. Widziałem zmotywowanych i pełnych energii zawodników, którzy nie chcieli dopuścić do straty gola, ale przed nami jeszcze dużo pracy – powiedział rumuński szkoleniowiec.
Nowy jest trener, ale nienowa jest rola Piotra Zielińskiego. Nasz pomocnik ciągle jest tylko rezerwowym i nic nie wskazuje, żeby miało się to zmienić. Inter wzmocnił się w środku pola. W ostatnim meczu grało tam trzech zawodników – Nicolo Barella, Henrikh Mchitarian oraz Petar Susić – a ten ostatni najbardziej się wyróżniał. 21-letni Chorwat debiutował, ale był pewnym punktem zespołu i kontrolował środek pola. Do gry wraca zawieszony za kartki Hakan Calhanoglu, a w odwodzie są jeszcze Davide Fratessi i Andy Diouf, który został kupiony z Lens i już miał okazję zagrać 12 minut z Torino. Konkurencja jest spora. Włoskie media donosiły, że Zieliński może odejść w tym oknie transferowym, ale wszystko wskazuje, że 99-krotny reprezentant Polski zostanie w Lombardii, jednak jego funkcja się nie zmieni.
Inter w najbliższej kolejce zagra z Udinese, więc będzie dobra okazja, żeby na boisku spotkali się rodacy. Piotr Zieliński być może wejdzie z ławki, podobnie jak Jakub Piotrowski i Adam Buksa w drużynie Kosty Runjaicia. Piotrowski w 1. kolejce wszedł na ostatni kwadrans, a Buksa dopiero kilka dni temu dołączył do drużyny.
PROGRAM 2. KOLEJKI
Sobota: Bolonia – Como, Parma – Atalanta (oba 18.30), Napoli – Cagliari, Pisa – Roma (oba 20.45); niedziela: Genoa – Juventus, Torino – Fiorentina (oba 18.30), Inter – Udinese, Lazio – Werona (oba 20.45).
Piątkowe spotkania Cremonese – Sassuolo oraz Lecce – Milan zakończyły się po zamknięciu numeru.
|
1. Inter |
1 |
3 |
5:0 |
|
2. Napoli |
1 |
3 |
2:0 |
|
3. Juventus |
1 |
3 |
2:0 |
|
4. Como |
1 |
3 |
2:0 |
|
5. Cremonese |
1 |
3 |
2:1 |
|
6. Roma |
1 |
3 |
1:0 |
|
7. Pisa |
1 |
1 |
1:1 |
|
8. Udinese |
1 |
1 |
1:1 |
|
9. Fiorentina |
1 |
1 |
1:1 |
|
10. Atalanta |
1 |
1 |
1:1 |
|
11. Cagliari |
1 |
1 |
1:1 |
|
12. Werona |
1 |
1 |
1:1 |
|
13. Lecce |
1 |
1 |
0:0 |
|
14. Genoa |
1 |
1 |
0:0 |
|
15. Milan |
1 |
0 |
1:2 |
|
16. Bolonia |
1 |
0 |
0:1 |
|
17. Sassuolo |
1 |
0 |
0:2 |
|
18. Lazio |
1 |
0 |
0:2 |
|
19. Parma |
1 |
0 |
0:2 |
|
20. Torino |
1 |
0 |
0:5 |
Miłosz Cebo
