Sport

Stalowe nerwy mistrzów

Katowiczanie przez dwa sety stawiali opór mistrzom Polski, ulegając dopiero w końcówce.

Kibice długo zapamiętają akcję Antona Brehme z końcówki drugiej partii.

PLUSLIGA

Jastrzębianie do meczu z GieKSą przystąpili bez chorych Benjamina Toniuttiego, Luciano Vicentina oraz Marcina Walińskiego. W ich miejsce do składu dołączyli zawodnicy Akademii Talentów JW: Jakub Szczurowski, Maksymilian Peliński i Piotr Pilarz, lecz szansy na debiut w PlusLidze nie otrzymali. Mimo osłabienia gospodarze byli murowanymi faworytami, ale przyjezdni wcale nie stali na straconej pozycji. Nie tak dawno Barkom Każany Lwów również skazany na pożarcie wywiózł z Jastrzębia-Zdroju komplet punktów, więc czemu katowiczanie nie mieliby powtórzyć jego wyczynu? Niespodzianki jednak nie było, choć mistrzowie Polski nie zachwycili. Grali nonszalancko, dopiero w końcówce setów prezentując pełnię swoich umiejętności.

Goście najbliżej sukcesu byli w drugiej partii i powinni ją wygrać. Prowadząc 23:22 Alexander Berger, mimo że  atakował bez bloku nie skończył przechodzącej piłki. Z kolei mając piłkę setową w górze (25:24) Łukasz Usowicz dał się zablokować Antonowi Brehme, choć ten chwilę wcześniej leżał na parkiecie. Jastrzębianie litości nie mieli. Najpierw Timothee Carle posłał asa, a po chwili skuteczny do tej pory Aymen Bouguerra został zablokowany i było po secie. 

Przegrana partia załamała katowiczan. W ostatniej chybawciąż przeżywali porażkę i nie podjęli już walki.

(mic)

◾  Jastrzębski Węgiel – GKS Katowice 3:0 (25:23, 28:26, 25:16)

JASTRZĘBIE: Finoli (2), Fornal (12), Huber (9), Kaczmarek (10), Carle (14), Brehme (7), Popiwczak (libero). Trener Marcelo MENDEZ.

KATOWICE: Tuaniga, Kisiluk (5), Usowicz (6), Gomułka (10), Bouguerra (9), Krulicki (9), Mariański (libero) oraz Fenoszyn, Gibek, Domagała (4), Berger (4). Trener Emil SIEWIOREK.

Sędziowali: Piotr Król (Katowice) i Wojciech Maroszek (Żory). Widzów 2945.

Przebieg meczu

I: 8:10, 14:15, 20:17, 25:23.

II: 10:9, 13:15, 19:20, 24:25, 28:26.

III: 10:6, 15:8, 20:11, 25:16.

Bohater – Timothee CARLE.


◾  Trefl Gdańsk – PGE GiEK Skra Bełchatów 3:0 (29:27, 25:23, 25:21)

GDAŃSK: Droszyński (2), Orczyk (14), Pietraszko (9), Nasewicz (21), Czerwiński (7), M,Baye (5), Koykka (libero) oraz Jarosz, Sobański, Jorna. Trener Mariusz SORDYL.

BEŁCHATÓW: Łomacz (1), Kujundzić (19), Wiśniewski (4), Esmaeilnezhad (8), Stern (12), Szalacha (9), Buszek (libero) oraz W. Nowak, Lemański (1), Perić (3), Marek (libero). Trener Gheorghe CRETU.

Sędziowali: Agniszka Michlic (Bydgoszcz) i Piotr Skowroński (Gdańsk). Widzów 3500.

Przebieg meczu

I: 10:8, 15:13, 20:19, 25:24, 29:27.

II: 9:10, 15:14, 20:19, 25:23.

III: 9:10, 15:13, 20:17, 25:21.

Bohater – Aliaksei Nasewicz.


 

1. Jastrzębie

18

47

15/3

50:17

2. Warszawa

18

44

16/2

50:18

3. Zawiercie

18

42

14/4

46:21

4. Lublin

18

38

13/5

43:24

5. Kędzierzyn-Koźle

17

34

11/6

38:27

6. Częstochowa

18

32

11/7

40:34

7. Bełchatów

18

28

10/8

35:35

8. Rzeszów

18

28

8/10

38:38

9. Olsztyn

17

24

7/10

31:33

10. Suwałki

18

23

9/9

35:41

11. Gdańsk

18

23

7/11

34:41

12. Gorzów

18

22

9/9

30:40

13. Nysa

18

15

4/14

24:45

14. Będzin

18

12

3/15

20:46

15. Lwów

18

11

4/14

25:46

16. Katowice

18

6

2/16

18:51

1-8 awans do play offu; 14-16 spadek do I ligi

Następne mecze: 2.01.2025: Częstochowa – Nysa; 4.01.: Katowice – Zawiercie, Bełchatów – Lublin, Olsztyn – Będzin; 5.01.: Gdańsk – Suwałki, Gorzów Wlkp. - Kędzierzyn-Koźle; 6.01.: Warszawa – Jastrzębie, Rzeszów – Lwów.