Nowy stadion Odry Opole zostanie oddany do użytku pod koniec tego roku. Fot. odraopole.pl


Stadion na ukończeniu

Dzień Otwarty Stadionu Opolskiego przyciągnął aż 3 tysiące kibiców.

 

ODRA OPOLE

Choć piłkarze Odry w czasie reprezentacyjnej przerwy nie mieli w swoich planach żadnego meczu, to w niedzielę zawodnicy prowadzeni przez Adama Noconia stawili się na stadionie. Dodajmy jednak od razu, że… na nowym obiekcie przy ulicy Technologicznej i mieli możliwość w ramach Dnia Otwartego zobaczyć, jak przebiegają prace wykończeniowe na budowanej sportowej wizytówce miasta.


Kibice w kaskach

- Znajdujemy się jeszcze na budowie stadionu, który prawdopodobnie powstanie do końca tego roku kalendarzowego. Z tego co wiemy, będzie to jeden z najnowocześniejszych stadionów w Polsce. Cieszymy się, że dom Odry będzie nowoczesny, piękny i - miejmy nadzieję - wypełniony po brzegi na każdym domowym meczu – powiedział kapitan opolskiego zespołu Mateusz Kamiński.

Nie zabrakło także kibiców, którzy cierpliwie ustawiali się w długiej kolejce po… kaski, a następnie w 20-osobowych grupach wchodzili, podziwiali i robili zdjęcia. Mogli zejść na płytę boiska, zobaczyć skyboxy czy miejsca, gdzie zostaną zainstalowane szatnie gości oraz gospodarzy. Część biurowa jest oszklona, trybuny gotowe do montażu, a robotnicy kończą budowę drenażu, równają teren i przygotowują się do wyłożenia podłoża trawą z rolek. Na finiszu jest też zadaszanie trybun. Gotowa jest już część stalowa poszycia, a na końcówkach dachu zakładane są przeźroczyste płyty. Dzięki takiemu rozwiązaniu dach nie będzie rzucał dużego cienia, więc murawa i trybuny będą lepiej doświetlone przez słońce. Wykonawca inwestycji przygotowuje się już też powoli do montażu elewacji stadionu. Będzie to specjalna membrana okalająca budynek. Wykonana zostanie ona z ażurowego materiału z włókna szklanego pokrytego teflonem. Natomiast pod trybunami mieścić się będą pomieszczenia dla piłkarzy, biura, pomieszczenia techniczne, punkty gastronomiczne oraz toalety.


Tuż przed świętami

W sumie około 3 tysiące sympatyków niebiesko-czerwonych w ciągu 5 godzin zobaczyło stadion od środka, a co najważniejsze usłyszało też datę otwarcia obiektu, który ma zostać oddany do użytku w grudniu tego roku – tuż przed Świętami Bożego Narodzenia. Dodajmy, że trybuny mają pomieścić 11600 widzów, a koszt jego budowy to około 170 milionów złotych.

Kibice nie bez powodu, choć jeszcze na wyrost, nazwali opolski obiekt „Zielonym Stadionem”. Pierwszy raz w naszym kraju bowiem system składający się z fotowoltaiki, pomp ciepła oraz agregatów z funkcją kogeneracji, w dużej mierze uniezależni obiekt od konwencjonalnych źródeł energii.

- Ciekawostką jest to, że elewacja będzie pełnić również rolę ekranu, na którym będzie można wyświetlać różnego rodzaju projekcje – informuje rzecznik prezydenta Opola Adam Leszczyński.

Nie znaczy to jednak, że wszyscy są zadowoleni. W ramach kampanii przed Wyborami Samorządowymi pojawiły się także głosy o rozrzutności i złym planowaniu oraz konieczności zmian w procedurach wyboru władz Odry Opole. Na szczęście bez względu na wyniki głosowania 7 kwietnia, Stadion Opolski jest już na takim etapie budowy, że zostanie dokończony i będzie służył kibicom i piłkarzom.

- Ta ciekawość u ludzi jest bardzo duża, co oceniam jako fantastyczne – stwierdził prezes Odry Tomasz Lisiński. – Co ważne, to jest stadion dla całych rodzin jako nasza baza piłkarska i miejsce naszych meczów. Chcemy zapraszać mieszkańców, którzy całymi rodzinami uczestniczyliby w naszych meczach. Jak również wiemy, obiekt ma pełnić funkcję koncertową, więc będzie służyć wszystkim mieszkańcom.

Jerzy Dusik