Sroga lekcja

Jeśli ktoś oglądał zakończony porażką pół godziny wcześniej wyjazdowy mecz płockich mistrzów Polski z wicemistrzami Danii, to patrząc na starcie wicemistrzów Polski z mistrzami Danii w kieleckiej Hali Ludowej obserwował identyczną niemoc polskiego klubowego handballu. Po 30 minutach przegrywali bezapelacyjnie konfrontację w 6. kolejce Ligi Mistrzów.

O wyniku do przerwy zadecydował przestój Industrii, która od stanu 11:11 pozwoliła rzucić sobie sześć bramek z rzędu, a jej zawodnicy nie potrafili pokonać Fabiana Norstena przez 8 minut. Znakomita postawa bramkarza gości (prawie 43 procent skuteczności) i bardzo słaba Miłosza Wałacha – 0 obron na sześć rzutów - i Sandro Mestricia - 1 obroniony na 13 strzałów (7 procent skuteczności) były jednymi z elementów słabego występu gospodarzy. Równie źle wyglądała postawa w obronie, skuteczność w ataku, brak zagrożenia z drugiej linii. - Mają w swoim składzie utytułowanych zawodników z mistrzami olimpijskimi i mistrzami świata na czele. Wystarczy tylko spojrzeć na ich obronę, której filarami są Simon Hald i Henrik Mollgaard. Jest mieszanka duńskiej szkoły z bałkańskim i południowoeuropejskim stylem, który prezentują Aleks Vlah czy Miguel Martins – komplementował Duńczyków przed meczem trener Tałant Dujszebajew, ale czy spodziewał się aż takiej ich dominacji?

Po przerwie widzieliśmy dalszy ciąg nieporadności kielczan (12:19, 19:25, 26:34), bo tylko fragmentami przypominali drużynę, która przywiozła komplet punktów z Magdeburga (27:26) i pokonała na wyjeździe norweski Kolstad Handball (33:32). Zamiast podtrzymania dobrej passy podopieczni trenera Dujszebajewa zafundowali swoim kibicom ogromną porcję rozczarowania. To była druga porażka z rzędu wicemistrzów Polski na swoim parkiecie. Duńczycy po raz pierwszy zainkasowali komplet punktów na obcym terenie, w nagrodę minęli w tabeli wicemistrzów Polski.

Zbigniew Cieńciała

• Industria Kielce – Aalborg Handbold 28:35 (12:18)

INDUSTRIA: Wałach, Mestrić – Olejniczak 2, Wiaderny 1, Kounkoud, Maqueda 5, Karacić 3, Moryto 5, D. Duszebajew 2, Surgiel 1, Gębala 3, Karalek 3, Rogulski, Monar, Nahi 3. Kary 10 min. Trener Tałant DUJSZEBAJEW.

AALBORG: Norsten, Hellberg – Nilsson 1, Wiesmach, Barthold, Arnoldsen 9, Martins 4, Hald 1, Thurin 7, Larsen, Vlah, Bjornsen 4, Moeller 2, Mollgaard, Juul 2, Munk 5. Kary 6 min. Trener Maik MACHULLA.

Sędziowali: Daniel Accoto Martins i Roberto Accoto Martins (obaj Portugalia). Widzów 4200.

GRUPA B: HBC Nantes - RK Zagrzeb 32:29 (15:15), Pick Szeged - Kolstad IL - czwartek, 18.45, FC Barcelona - SC Magdeburg - czwartek, 20.45.