Sprawa warta przemyślenia

GieKSa powoli przygotowuje się do przeprowadzki. Oglądałem nowy obiekt położony przy autostradzie Wrocław – Kraków i robi on na mnie wrażenie. Prezydent miasta Marcin Krupa mówił o tym, że budowa powinna zostać sfinalizowana do końca tego miesiąca, potem będzie czas na odbiory. Tak, by wszystko było już gotowe na rundę wiosenną.

To jest dobry pomysł!

Teoretycznie GieKSa powinna więc według harmonogramu pierwszy ligowy mecz na nowym obiekcie rozegrać w XVIII kolejce ze Stalą Mielec, spotkanie odbędzie się 1-2 lutego (brak jeszcze dokładnego harmonogramu). Wydaje się jednak, że być może warto byłoby to wszystko poukładać inaczej….

Wydaje mi się, że można rozegrać to wizerunkowo tak, by  te wszystkie wydarzenia związane z przeprowadzką były jeszcze bardziej pamiętne i żeby każdy był zadowolony. O co chodzi? Ostatni ligowy mecz w tym roku u siebie katowiczanie grają w weekend, 30 listopada/1 grudnia (brak jeszcze dokładnego terminu) z Lechią Gdańsk i teoretycznie to właśnie byłby ostatni mecz na Bukowej. A może pożegnanie przesunąć jednak… na wiosnę?

Wtedy przez całą przerwę zimową można byłoby przygotowywać się do pożegnania i do przeprowadzki, Bukowa na to zasługuje. Proponowałbym więc, żeby jeszcze dwa pierwsze spotkania ligowe  – z Piastem Gliwice i z Zagłębiem Lubin – rozegrać pod starym adresem, a dopiero trzecie (29-30 marca) pod nowym. Rywal na inaugurację byłby wtedy idealny: Górnik Zabrze. To przeciwnik w sam raz na rozpoczęcie nowego rozdziału w dziejach piłkarskiej GieKSy.

Po pierwsze - rywal jest wielki, nie trzeba wcale organizować osobnego powitania stadionu meczem towarzyskim z uznanym rywalem. Ten rywal jest tak uznany, że sprawa jest załatwiona;

Po drugie - stosunki między zorganizowanymi grupami kibicowskimi obu klubów są sielankowe. Cały stadion pękałby w szwach, każde miejsce będzie z pewnością zajęte, bez groźby jakichkolwiek rozrób…

Przy dźwiękach AC/DC

Myślałem o tym podczas wizyty na nowym stadionie. Oczywiście – to oznaczałoby pierwszy mecz w nowym miejscu o dwa miesiące później niż pierwotnie zakładano. Ale – tak racjonalnie – czy nie warto poczekać? Widziałem jak pierwszą rolkę trawy rozkładał za pomocą specjalistycznego sprzętu Marcin Krupa. Działo się to przy dźwiękach AC/DC. Prezydent Katowic opowiadał potem tym, że stadion, hala oraz dwa boiska treningowe to pierwszy etap inwestycji. - Docelowo chcemy tutaj zmieścić sześć boisk treningowych, a także wiele innych rozwiązań w tym kompleks restauracyjno-hotelowy – przyznał prezydent. Przy okazji przyznał, że miasto myśli o kolejnej inwestycji, czyli budowie nowego lodowiska na trzy tysiące miejsc, nie podając jednak daty rozpoczęcia prac.

Wkrótce ulica, przy której została zrealizowana inwestycja, otrzyma nazwę Nowa Bukowa. Nie wydaje się, żeby miejscy radni, którzy muszą to przegłosować, mieli coś przeciwko. Ten obiekt miał dla kogo powstać. Przecież piłkarze należącego domiasta klubu, prowadzeni przez trenera Rafała Góraka, wrócili wiosną do ekstraklasy po 19 latach, siatkarze, hokeiści i futbolistki też występują w najwyższych ligach. Budowa nowych obiektów rozpoczęła się w październiku 2021 roku. Kiedy pisałem o tym, że ten stadion przy autostradzie powstanie, wielu ludzi ze mnie się śmiało, drwiło. Nigdy mi to nie przeszkadzało.

Paweł Czado

Nowy dom GieKSy

Budowa nowych obiektów rozpoczęła się w październiku 2021 roku. Kompleks powstał w pobliżu autostrady A4, po jej południowej stronie, na Załęskiej Hałdzie, w zachodniej części miasta.