Sporo zarobi
Były młodzieżowy reprezentant Polski Konrad Michalak jest szóstym zawodnikiem znad Wisły, który zagra w Afryce.
Konrad Michalak już wkrótce zadebiutuje w barwach wielkiego Zamalek. Fot. www.vetogate.com
Wielki klub z Kairu
Na naszych portalach informację o tym transferze traktuje się jak „egzotykę”. Tymczasem „Biali Rycerze” z Kairu to jeden z najbardziej utytułowanych klubów w afrykańskiej piłce. W maju triumfowali w Pucharze Konfederacji (odpowiednik Ligi Europy). Klub z Kairu pięć razy był klubowym mistrzem kontynentu. Afrykański Puchar Zdobywców Pucharów wygrał raz, a w Pucharze Konfederacji triumfował dwa razy w ostatnich latach, bo w 2019 i 2024. 14 razy wygrywał Egyptian Premier League, a puchar kraju zdobywał aż 28 razy. Jego rywalizację z innym wielkim kairskim klubem Al-Ahly obserwują miliony kibiców nie tylko w Egipcie.
Presja na wynik oraz na dobrą grę jest ogromna, a nasz piłkarz szybko się o tym przekona. Prawie 27-letni piłkarz – jutro obchodzi urodziny – szybko wyjechał z ekstraklasy, gdzie występował w Legii Warszawa (dwa mecze), Wiśle Płock (29 spotkań) i Lechii Gdańsk (23 spotkania). Wiosną 2017 grał w pierwszoligowym Zagłębiu Sosnowiec. Jego atuty to szybkość i nieustępliwość. Po wyjeździe z Polski był Achmat Grozny i zespoły w Turcji, a w 2023 roku trafił do Arabii Saudyjskiej. W poprzednim sezonie w drugoligowym i nie najsilniejszym Ohod Club (15. miejsce), rozegrał 28 meczów i strzelił sporo, bo osiem bramek. Trafił też w meczu nowego sezonu – w pierwszej kolejce w zremisowanym 1:1 spotkaniu z Al-Hazem FC. Teraz jest już w Zamalek, gdzie został wypożyczony. Trenerem jest Portugalczyk Jose Gomes. W kadrze będzie jedynym Europejczykiem. Zresztą zagranicznych zawodników jest tam niewielu.
Przesadził z żądaniami
O jego transferze nad Nil tak pisał znany egipski futbolowy portal „Filgoal.com”: „Michalak to typ skrzydłowego, który potrafi znaleźć drogę do bramki. Może zagrać i na jednej, i na drugiej stronie, zapewniając strategiczną alternatywę pod możliwą nieobecność Ahmeda Sayeda Zizo.”
25-letni Zizo to 44-krotny reprezentant Egiptu i jeden z najlepszych graczy egipskiej ligi. „Filgoal.com” dodaje, że latem Polak miał niesamowite wzięcie, a jego sprowadzeniem zainteresowany był nie tylko Zamalek, ale też najbardziej utytułowany klub w Afryce Al-Ahly! To nie wszystko, miał też propozycję przejścia do Saudi Pro League – Al-Hilal, Al-Nassr, Al-Ittihad, Ahli Jeddah, ale nie dogadał się w sprawie… finansów. W Ohod Club jego kontrakt na sezon to 1,6 mln dolarów, czyli 6,1 mln złotych na rok. Polscy ligowcy o takich pieniądzach mogą tylko marzyć. „Przesadził z żądaniami finansowymi” – pisze egipski portal. Zamalek jednak nie oszczędzał i sprowadził zawodnika do siebie.
Dodajmy, że w Egipcie przed laty, bo w 2011 roku, z grupami młodzieżowymi w klubie El Gouna FC pracował były reprezentant Polski Ryszard Komornicki. Teraz w kraju Faraonów jest Konrad Michalak.
Michał Zichlarz