Sport

SPOD BANDY

Turniej Czterech Narodów. Terminarz jeszcze w lipcu. We Wrocławiu myślą o hokejowej drużynie!

Robert Kalaber, trener reprezentacji Polski Fot. Łukasz Sobala/PressFocus

Ciekawe plany reprezentacji

Wprawdzie biało-czerwoni nie zdołali się utrzymać w elitarnym gronie podczas mistrzostw świata w Czechach, ale ich akcje po występach w Ostravar Arenie wyraźnie poszły w górę. W zbliżającym się sezonie międzynarodowym selekcjoner reprezentacji Robert Kalaber wraz ze swoimi współpracownikami nie będą mogli narzekać na brak wartościowych rywali.

- Podczas majowego Kongresu IIHF w Pradze działacze węgierskiej federacji wyszli z ciekawą inicjatywą, by podpisać kilkuletnią umowę na organizację Turnieju Czterech Narodów – wyjawia Andrzej Gut, szef Polish Ice Hockey Events Department, spółki odpowiadającej za rozgrywki ligowe (choć, naszym zdaniem, zdecydowanie wolelibyśmy nazwę rodzimą – przyp. red.). W imprezie uczestniczyliby Madziarzy, Słoweńcy, Włosi oraz my, ale jeżeli byliby jeszcze chętni, wówczas można byłoby ich dołączyć, zaś formułę rozgrywek nieco zmodyfikować. Niebawem, podczas śródrocznego kongresu IIHF na wyspie Rodos, ma zostać podpisana dłuższa umowa o współpracy między zainteresowanymi. Węgrzy wyrazili chęć organizacji zawodów w listopadzie, zaś my zadeklarowaliśmy organizację turnieju w lutym 2025 r. Grudniowy termin IIHF międzynarodowy na mecz lub mecze jeszcze nie został zagospodarowany. Natomiast wiemy, że w kwietniu przed mistrzostwami świata Dywizji 1A w Rumunii zostaliśmy zaproszeni do Danii z rewizytą na dwumecz oraz będziemy gościć Brytyjczyków. Staramy się, by przed wyjazdem na turniej nasz zespół miał okazję spotkać z rywalem z elity, na przykład Słowacją.

Z tego wynika, że przed MŚ (27 kwietnia – 3 maja) w Sfantu Gheorghe reprezentacją będzie miała okazję dobrze się przygotować i wypracować odpowiednią formę.


Graniczna data

Sześć zespołów - Re-Plast Unia Oświęcim, GKS Katowice, GKS Toruń, JKH GKS Jastrzębie (nadzór infrastrukturalny), Comarch Cracovia oraz Energa Toruń, zgodnie z regulaminowym terminem do końca czerwca, otrzymało licencje na występy w TAURON Hokej Lidze. Pozostał tercet: EC Będzin Zagłębie Sosnowiec, Marma Ciarko STS Sanok oraz PZU Podhale Nowy Targ. Najbliżej otrzymania licencji jest sosnowiecka drużyna, która, wedle naszych informacji, ma otrzymać ją do końca tygodnia. W Sanoku powstała nowa spółka sportowa i jest w fazie organizacji, choć dyrektor sportowy Michał Radwański stara się skompletować kadrę. Natomiast w miniony czwartek Jakub Majewski został nowy prezesem PZU Podhala Nowy Targ i, jak sam zadeklarował, w krótkim czasie uporządkuje sprawy finansowe, które stoją na przeszkodzie otrzymania zezwolenia na grę. Może z chwilą wyboru nowego sternika w końcu „Szarotki” uporają się z kłopotami natury organizacyjno-finansowej. Andrzej Gut, kierujący spółką organizującą rozgrywki, jest przekonany, że pod koniec lipca poznamy szczegółowy terminarz THL.


Wrocław też chce grać!

A po chwili dodaje: - W kolejnym sezonie 2025/26 powinniśmy zobaczyć w THL bytomską Polonię, bo taką otrzymaliśmy deklarację. Ciekawa informacja napłynęła z Wrocławia, bo firma Tarczyński jest zainteresowana reaktywacją hokeja w tym mieście. Plany zostały rozłożone na kilka lat, ale w czwartym sezonie działalności widzieliby swoją drużynę w rozgrywkach THL.

Pomysł niezwykle ambitny i ciekawy. Liczymy, że pomysłodawcą wystarczy cierpliwości w dążeniu do celu.

(sow)